Dla Mateusza Możdżenia z Korony Kielce to są wyjątkowe święta. Po raz pierwszy spędzi je z synem
Piłkarz Korony Kielce Mateusz Możdżeń te święta zapamięta do końca życia. Kilka dni temu on i jego żona Katarzyna po raz pierwszy zostali rodzicami.
fot. Fot. Krzysztof Krogulec
Na świat przyszedł syn Julian. - To ogromne szczęście. Dla takich chwil się żyje - mówi z zadowoleniem pomocnik Korony. Trochę świąt spędzi w Warszawie, trochę w Kielcach. - Mam dużą rodzinę i w święta zawsze spotykaliśmy się w większym gronie. Zawsze były miłe rozmowy przy choince, w tle leciały kolędy. Można tak było biesiadować przez trzy dni - z uśmiechem wspomina Mateusz Możdżeń.
I dodaje, że te święta będą wyjątkowe. Spędzi je z żoną Katarzyną i synem Julianem, który przyszedł na świat kilkanaście dni temu. -To wielkie szczęście. Dla takich chwil się żyje - podkreśla Mateusz.
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]
ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?