Liga chorwacka. Dwie bramki Damiana Kądziora dały zwycięstwo Dinama Zagrzeb
1. HNL. Świetny powrót Damiana Kądziora do wyjściowego składu. Polak zdobył dwie bramki, dzięki czemu jego Dinamo Zagrzeb pokonało na wyjeździe Inter Zapresić 3:2. Pomocnik w chorwackiej ekstraklasie ma już sześć trafień.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Dinamo Zagrzeb mistrzostwo Chorwacji świętowało już kilka tygodni temu. Ostatnie kolejki sezonu 2018/2019 rozgrywają już bez większej presji, w poprzednich spotkaniach zaczęli więc tracić punkty. To efekt roszad w składzie Nenada Bjelicy. Chorwacki szkoleniowiec po intensywnych miesiącach, kiedy to jego podopieczni walczyli na trzech frontach (liga, krajowy puchar, rozgrywki europejskie), teraz daje szanse tym, którzy dotąd grali mniej. Również dlatego w poprzednich starciach miejsce w wyjściowym składzie stracił Damian Kądzior. Do jedenastki wrócił w sobotę.
I był to bardzo udany powrót. Po raz pierwszy w chorwackiej ekstraklasie Polak zdobył więcej niż jedną bramkę. Latem przeszedł przecież z Górnika Zabrze, w kolejnych miesiącach w czterech spotkaniach strzelał po jednym golu. Do tego dopisał sobie aż jedenaście asyst. W sobotę asysty nie było, ale dwukrotnie pokonał golkipera Interu Zapresić.
Zagrzebianie jak w każdym spotkaniu, również i tym razem byli faworytem. Potwierdzili to już w pierwszej połowie. Po 17 minutach prowadzili 2:0 właśnie po dwóch trafieniach pomocnika. Kądzior na listę strzelców wpisał się w 5. i 17. minucie. Do przerwy było już jednak 2:2, a autorem decydującego trafienia okazał się Komnen Andrić. W drugiej połowie wykorzystał rzut karny.
Oprócz Kądziora całe spotkanie rozegrał były zawodnik Lecha Poznań Mario Situm, Emir Dilaver siedział na ławce rezerwowych.