menu

Derby Małopolski dla Puszczy. Garbarnia przegrała na własne życzenie

13 października 2012, 18:53 | Michał Siwek

W sobotnie popołudnie byliśmy świadkami ciekawego meczu grupy wschodniej 2. ligi pomiędzy drużynami Garbarni Kraków i Puszczy Niepołomice. Mecz nazywany Derbami Małopolski rozgrywany był na stadionie WKS-u Wawel Kraków. Goście wygrali 3:1, ale nie była to gładka wygrana.

Puszcza Niepołomice awansowała na fotel lidera 2. ligi
Puszcza Niepołomice awansowała na fotel lidera 2. ligi
fot. Michał Kalinowski

Początek meczu był bardzo wyrównany. Walka w środku pola zdominowała pierwsze 10. minut meczu. Dziać zaczęło się w trzynastej minucie, kiedy to Cholewik wyszedł sam na sam z bramkarzem Garbarni. Skrzydłowy gości zwlekał jednak ze strzałem i finalnie został zablokowany przez obrońców miejscowych. Ale co się odwlecze to nie uciecze... rzut rożny goście już wykorzystali i w trzynastej minucie objęli prowadzenie w meczu.

Już minutę później ponownie zakotłowało się pod bramką gospodarzy. Widawski wyszedł przed pole karne, aby przeciąć prostopadłe podanie, jednak interweniował tak niefortunnie, że sędzia pokazał mu czerwoną kartkę za (w swojej opinii) brutalny faul na napastniku gości. Garbarnia osłabiła się więc na samym początku meczu. Czerwona kartka wymusiła na trenerze Motyce dwie zmiany: Bramkarz Szwiec wszedł za Rado a Stokłosa za Kalembę.

Od tego momentu rozpoczęła się dominacja... Garbarni. Sunął atak za atakiem. Zaowocowało to bramką wyrównującą Siedlarza po pięknym, soczystym strzale zza pola karnego. Do końca pierwszej połowy oglądaliśmy festiwal nieskuteczności w wykonaniu Garbarni. Krakowianie mogli zapewnić sobie zwycięstwo już w pierwszej połowie. Swoich sytuacji nie wykorzystali między innymi: Nwachukwu, Fedoruk, Siedlarz i Leszczak.

Pierwsze piętnaście minut drugiej połowy to znów walka w środku pola. Przełomowym momentem była bramka na 2:1 dla Puszczy autorstwa Nowaka. Mocny strzał z ponad trzydziestu metrów. Piłka leciała wprost w bramkarza, lecz ten popełnił fatalny błąd wypuszczając futbolówkę z rąk.

Bramka Nowaka była impulsem dla gości do rozpoczęcia ataków. Koszmarnie zmęczeni krakowianie nie potrafili długimi fragmentami wyjść z własnej połowy. Dobra gra niepołomiczan została uwieńczona w samej końcówce przepiękną bramką Lizaka, który "zakręcił rogala" prosto w okienko bramki gospodarzy.

Przed spotkaniem Puszcza Niepołomnice zajmowała w tabeli drugie miejsce, zaś Garbarnie czternaste. Po meczu Puszcza awansowała na pozycję lidera, a Garbarnia spadła o pozycję niżej.

RKS Garbarnia Kraków - MKS Puszcza Niepołomice 1:3 (1:1)

Bramki: Siedlarz 28' - Paul 13', Nowak 63', Lizak 90'

GARBARNIA : 31 Widawski (czer. kart. 14') - 4 Byrski, 3 Ryś, 15 Piszczek, 17 Kalemba (16 Stokłosa 18') - 7 Leszczak, 8 Rado (1 Szwiec 18'), 18 Uwakwe, 13 Siedlarz, 6 Fedoruk (11 Kozieł 65') - 14 Nwachukwu

PUSZCZA : 12 Stępniowski - 4 Szymonik, 3 Jarkowski, 7 Księżyc, 18 Ziontek (6 Tarasek 60') - 21 Cholewik, 10 Nowak, 2 Strózik (5 Radin 45'), 8 Kałat, 16 Paul (20 Lizak 77') - 11 Moskwik (15 Mizia 79')


Polecamy