Liga hiszpańska. Cezary Wilk wraca do treningów, ale może opuścić Deportivo
Od przyszłego tygodnia do treningów z Deportivo La Coruna wróci Cezary Wilk - były pomocnik Wisły Kraków może jednak już wkrótce pożegnać się z beniaminkiem Primera División. Jego los zależy od powodzenia transferów, jakie planuje klub z El Riazor na jego pozycję.
Przez większość ubiegłego sezonu polski pomocnik "Dépor" narzekał na złamane śródstopie prawej stopy i jego wkład w powrót zespołu z Galicji do hiszpańskiej ekstraklasy to jedynie dziewiętnaście spotkań w lidze. Pod koniec maja w spotkaniu z Numancią Wilk naderwał mięsień brzuchaty, co wykluczyło go z ostatnich, decydujących meczów na zapleczu Primera División. Przez ten uraz klub wysłał go na przyspieszone wakacje - urlop pomocnika dobiega końca przed początkiem tego tygodnia.
Na wakacjach w Polsce Wilk trenował pod okiem fizjoterapeuty - już po powrocie do Hiszpanii czeka go końcowy etap rehabilitacji pod okiem klubowych lekarzy. Możliwe jednak, że reprezentantowi Polski nie będzie dane wystąpić w jednej z lepszych lig świata w koszulce Deportivo. Przyszłość Wilka zależy wyłącznie od tego, czy wicemistrz Segunda División w najbliższej przyszłości dopnie planowane transfery - pisze "La Voz de Galicia".
Galicyjskie media przyznają bez ogródek, że mimo świetnego początku w zespole Fernando Vasqueza, Wilk jest najsłabszym ogniwem środka pomocy Deportivo i dlatego klub poszukuje wzmocnień na tę pozycję.
źródło: La Voz de Galicia