Dean Klafurić: Zagraliśmy inteligentnie, szczególnie gdy graliśmy w osłabieniu

Trener Legii Dean Klafurić podsumował, że mecz z Wisłą w Krakowie był bardzo ciężki mecz dla jego zespołu, podobnie jak spotkanie sprzed kilku dni w Pucharze Polski z Górnikiem Zabrze. - Tym razem scenariusz był inny, ale najważniejsze jest to, że znów wygraliśmy. Dziękuję naszym zawodnikom, przede wszystkim za inteligencję, za to, jak zagrali w związku z okolicznościami, do jakich doszło w drugiej połowie - powiedział trener Klafurić.

Szkoleniowiec Legii przyznał, że jego zespół miał plan na drugą połowę, ale wszystko zmieniła czerwona kartka dla Jarosława Niezgody. - Tak jak taktycznie moi zawodnicy dobrze wypełniali swoje zadania w pierwszej połowie, tak bardzo inteligentnie zachowywali się jak graliśmy o jednego zawodnika mniej. Zasłużyliśmy na wygraną. Ale to zwycięstwo jest już dla nas historią. Już rozpoczęliśmy przygotowania do kolejnego meczu z Koroną - dodał trener Legii.

Szkoleniowiec klubu ze stolicy nie chciał komentować sytuacji, w której Jarosław Niezgoda zobaczył żółtą kartkę za próbę wymuszenia rzutu karnego, a że to była druga żółta kartka, to w konsekwencji sędzia sięgnął po czerwony kartonik. - Nie widziałem sytuacji, nie będę komentował pracy sędziów. Ale mogę powiedzieć, że Niezgoda jest wspaniałym zawodnikiem - podkreślił trener Klafurić.

O Christianie Pasquato, który się wyróżniał i zdobył zwycięskiego gola, trener Legii powiedział: - Odpowiadałem na to pytanie przed meczem, kiedy zapytano mnie o Michała Kucharczyka, czy to jest zawodnik, który podniesie cały zespół do przodu. Odpowiedziałem, że mamy 25 wspaniałych piłkarzy. Dziś gwiazdą był Pasquato, jutro będzie ktoś inny. Mamy dużą rotację w zespole. Doskonale zagrał także Broź. Mamy szeroką ławkę i każdy kto wchodzi na boisko jest dobrym zawodnikiem. Podkreślam, to jest nasza bardzo duża przewaga, że mamy w kadrze 25 zawodników. Będziemy z tego korzystać.