Dariusz Wdowczyk: Nie jest łatwo grać z tyloma porażkami na koncie
- Zdajemy sobie sprawę, w jakiej jesteśmy sytuacji. Robimy wszystko, aby zdobywać punkty, ale nam się to nie udaje - powiedział trener Wisły Kraków Dariusz Wdowczyk po przegranym 1:2 meczu z Jagiellonią w Białymstoku
fot. Andrzej Zgiet
- Gratuluję Jagiellonii zdobycia trzech punktów. Myślę, że kibice oglądali ciekawe widowisko, trzymające do końca w napięciu. Było sporo zwrotów akcji i nerwówki, szczególnie w końcówce. My desperacko potrzebujemy punktów, walczymy o nie, ale nie jest łatwo. W każdym meczu staramy się dawać z siebie wszystko i za to chciałem podziękować chłopakom. Przegraliśmy mecz, mamy kolejne przed sobą, walczymy dalej – powiedział trener Dariusz Wdowczyk po porażce z Jagiellonią.
Autor: Piotr Tymczak
Na pytanie dlaczego wystawił na lewą obronę Adama Mójtę, którego rywale ogrywali niemiłosiernie i go nie zmienił, szkoleniowiec „Białej Gwiazdy” odpowiedział krótko: - Bo tak postanowiłem.
Trener Wdowczyk podkreślał wcześniej, że przez dwa tygodnie przed meczem drużyna mocno trenowała. Padło więc pytanie, jak byłoby, gdyby nie było takich przygotowań. - Pewnie przegralibyśmy 7:0 – odpowiedział trener Wdowczyk.
- Zdajemy sobie sprawę, w jakiej jesteśmy sytuacji. Robimy wszystko, aby zdobywać punkty, ale nam się to nie udaje. Nie jest łatwo grać z jakimkolwiek przeciwnikiem z sześcioma, czy teraz już siedmioma porażkami na koncie. To odbiera pewność siebie, która w sporcie jest bardzo istotna - podsumował trener Wdowczyk. - Nadal będziemy pracowali nad tym, żeby zdobywać punkty, strzelać bramki i poprawiać swoją grę. Tyle – dodał szkoleniowiec wiślaków.