Dariusz Pietrasiak wspomina zmarłego Benedykta Noconia. Razem dojeżdżali na treningi. Śmierć Benka była dla niego szokiem [ZDJĘCIA, WIDEO]
Drużyna VIP Probudex wygrała turniej w Łagowie, poświęcony Benedyktowi Noconiowi i innym zmarłym osobom, związanym z ŁKS. Imprezie patronowało „Echo Dnia”.
Dopisali znajomi i przyjaciele Benedykta Noconia. Przyjechali, żeby uczcić jego pamięć. Zagrali w zespole VIP Probudex. - Byłem tu na turnieju poświęconym Benkowi kilka lat temu. Fajnie, że taka impreza po przerwie została ponownie zorganizowana. Jest dużo ludzi, przyjechało sporo znajomych Benka z ligowych boisk. Miło spotkać się z kolegami, choćby z Darkiem Kozubkiem, Przemkiem Cichoniem. Ja też Benka szczególnie wspominam, bo wiele razy podwoził mnie do domu, toczyliśmy wiele rozmów. Wiadomość o jego śmierci wszystkich strasznie przytłoczyła - powiedział Dariusz Pietrasiak, były reprezentant Polski, były piłkarz KSZO Ostrowiec, obecnie trener. W kolejnym sezonie poprowadzi OKS Opatów.
Benedykt Nocoń, który urodził się 19 stycznia 1974 roku, był jednym z najlepszych piłkarzy wywodzących się z Kielecczyzny. Grał w takich klubach jak Metalchem Rudki, Korona Kielce, ŁKS Łagów, KSZO Ostrowiec (I liga, czyli obecna ekstraklasa), Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, Lech Poznań. W sumie na najwyższym szczeblu rozrywek wystąpił w 51 meczach, zdobył 4 bramki. Wyróżniał się w na najwyższym szczeblu rozgrywek, nic dziwnego, że interesowały się nim zagraniczne kluby, między innymi niemiecka Hertha Berlin. Ustawiany był na środku defensywy. Po raz ostatni zagrał 17 listopada 2001 roku w barwach Groclinu w meczu z Zagłębiem Lubin.
Świetnie zapowiadającą się karierę przerwała choroba nowotworowa. Benek zachorował w 1999 roku, w 2000 roku wydawało się, że choroba została opanowana. Sympatyczny zawodnik wrócił na ligowe boiska. Niestety, choroba okazała się silniejsza. Zmarł 18 lipca 2002 roku.
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]