Dariusz Dudek: Po awansie w Piaście nie ma szaleństwa, ani wydawania pieniędzy na lewo i prawo
- Jeżeli chodzi o Gniewino, to mogę powiedzieć, że nie żyjemy tylko z budżetu miasta. To nieprawda. W poprzednich rozgrywkach zarobiliśmy dla klubu nawet ponad 5 mln zł. Jesteśmy teraz w Ekstraklasie i musimy się traktować jak zespół ekstraklasowy - mówi Dariusz Dudek, drugi trener gliwickiego Piasta.
fot. Mikołaj Suchan/Dziennik Zachodni
Umawialiście się na sparing z zespołem pierwszoligowym, a być może zagraliście z ekstraklasowym.
GKS Katowice jest bardzo dobrym zespołem jak na warunki pierwszoligowe. Piłkarze typu Adrian Napierała czy Jan Beliancin, to dobre nazwiska, a jest ich tutaj jeszcze sporo. Za kuluarami mówi się, że sytuacja GieKSy wyjaśni się w poniedziałek. Tak naprawdę zespół z Katowic nas jednak nie interesuje. Mamy swoje problemy, musimy się skupić na swoich założeniach, które przed sobą stawiamy.
W poniedziałek wyjeżdżacie na obóz do Gniewina, więc można powiedzieć, że Hiszpanie z waszego zespołu będą się czuli jak u siebie.
Jeżeli chodzi o Gniewino, to mogę powiedzieć, że nie żyjemy tylko z budżetu miasta. To nieprawda. W poprzednich rozgrywkach zarobiliśmy dla klubu nawet ponad 5 mln zł. Jesteśmy teraz w Ekstraklasie i musimy się traktować jak zespół ekstraklasowy. Nie ma u nas szaleństwa, nie ma wydawania pieniędzy na lewo i prawo. Liczymy każdą złotówkę. Mamy szansę zarobić kolejne pieniądze, to będzie zależało tylko i wyłącznie od miejsca w tabeli jakie zajmiemy na koniec sezonu.
Dlaczego zdecydowaliście się na Gniewino?
Jeśli chodzi o ośrodek przygotowawczy, to o wyborze zdecydowała cena. Dostaliśmy dobrą ofertę, jakiej nie mieliśmy nawet w poprzednich latach. A to, że ośrodek jest bardzo dobry i po Hiszpanach, którzy przygotowywali się tam do Euro, tylko o nas świadczy bardzo dobrze. Warunki są tam znakomite.
Nad czym zamierzacie pracować od nowego tygodnia na obozie?
Będziemy się koncentrować nad poprawą założeń taktycznych i przygotowaniem motorycznym. Wiadomo, że pierwszy mecz w Ekstraklasie jest dla nas najważniejszych (derby z Górnikiem Zabrze w Gliwicach - przyp. red.).
Czy po dzisiejszym sparingu z GKS-em wiadomo już, którzy zawodnicy z wami zostaną na czas zgrupowania?
Adrian Sikora na pewno z nami zostanie i chcemy, by do czasu wyjechania na obóz miał już podpisany kontrakt. Myślę, że ostatecznie zrezygnujemy z Franka Adu oraz Saniego Goringo.
Jak przedstawia się sytuacja Mateja Izvolta? Trener Marcin Brosz nie ukrywa, że chętnie widziałby go w zespole?
Nie ma go, nie dogadaliśmy się.
W godzinach popołudniowych Piast Gliwice ogłosił, że Słowak pojedzie z drużyną na obóz do Gniewina.
W Katowicach notował Piotr Szymański / Ekstraklasa.net