Dankowski: Nie oglądaliśmy się na potknięcie Podbeskidzia. Rumak: Słabo weszliśmy w to spotkanie
Górnik Zabrze pokonał Zawiszę Bydgoszcz 2:1 i zapewnił sobie udział w grupie mistrzowskiej. Po trzydziestu kolejkach zajmuje szóste miejsce w Ekstraklasie. Zawisza Bydgoszcz, po sześciu zwycięstwach, przegrał trzecie kolejne spotkanie.
fot. Arkadiusz Gola / Polska Press
Józef Dankowski (Górnik Zabrze): Dobrze weszliśmy w ten mecz. Strzeliliśmy bramkę i mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki i w organizacji gry przez większy okres pierwszej połowy. Zawisza przyśpieszył w drugiej połowie, uzyskując przewagę, co zaowocowało bramką. Nie pierwszy raz w tym sezonie Górnik Zabrze się podnosi. Dzisiaj był to zwycięski gol, wcześniej te bramki dawały tylko jeden punkt. Rezultat dzisiejszego meczu daje nam spokojny byt. Co ważne, liczyliśmy tylko na siebie, nie oglądaliśmy się na potknięcie Podbeskidzia, za co należą się słowa pochwały zespołowi, bo na to zasłużył. Do następnych spotkań będziemy się przygotowywać bez tych emocji, które nam nie tylko w tym meczu towarzyszyły.
Mariusz Rumak (Zawisza Bydgoszcz): Słabo weszliśmy w to spotkanie. Pierwsza połowa nie była najlepsza. Byliśmy za bardzo rozbiegani, nie tak jak sobie to zakładaliśmy. Do tego bramka w pierwszej minucie ustawiła spotkanie. Moim zdaniem druga połowa była lepsza w naszym wykonaniu. Mieliśmy swoje sytuacje, ale przegraliśmy 1:2. Gratuluję Górnikowi Zabrze, a my szykujemy się do najważniejszej rundy.
