Dani Abalo z Korony Kielce będzie gotowy na Legię
Tymczasowy trener Korony Kielce Sławomir Grzesik na mecz z Legią Warszawa będzie miał do dyspozycji Daniego Abalo. Mecz rozpocznie się w piątek o godzinie 20.30 na Kolporter Arenie.
Hiszpan odczuwał ból mięśniowy już w trakcie przegranego 0:4 meczu z Ruchem Chorzowie, ale badania wykazały, że to nic groźnego i ten skrzydłowy będzie mógł pomóc Koronie w pojedynku z mistrzem Polski.
Trener Grzesik ma więc w kadrze jednego zawodnika więcej, ale i tak sytuacja kadrowa jest trudna. Nie zagrają leczący kontuzje lewy pomocnik Siergiej Pilipczuk i najskuteczniejszy gracz drużyny napastnik Łukasz Sekulski (5 goli). Za cztery żółte kartki musi z kolei pauzować Marokańczyk z francuskim paszportem Nabil Aankour i to chyba największa strata dla drużyny, bo filigranowy środkowy pomocnik jest w tym sezonie motorem napędowym zespołu.
Dla Grzesika, który zastąpił odsuniętego od drużyny po pięciu porażkach z rzędu trenera Tomasza Wilmana (Grzesik był jego asystentem), pojedynek z Legią to wielka szansa. Może wiele zyskać, bo gdyby wynik z mistrzem Polski był dobry, a gra drużyny przynajmniej poprawna, to nie wiadomo, jakie będą decyzje zarządu. Korona szuka wprawdzie następcy Wilmana i Grzesik jest oficjalnie trenerem tymczasowym, ale wszystko może zweryfikować boisko.
Na razie jednak przed trenerem Grzesikiem poważne wy-zwanie, bo musi odpowiednio ustawić zespół na mecz. Wydaje się, że w bramce szansę dostanie Zbigniew Małkowski muszą być też roszady w drugiej linii w związku z brakiem Aankoura. Jest więc prawdopodobne, że do środka pola wróci Rafał Grzelak (w meczu z Ruchem grał na środku obrony z Dmitrijem Wierchowcowem) a na środek defensywy z prawej obrony zostanie przesunięty Bartosz Rymaniak. Wtedy na prawej obronie Rymaniaka zastąpi Vladislavs Gabovs. Do składu może też wrócić kapitan zespołu Radej Dejmek (z Ruchem po raz pierwszy w sezonie był rezerwowym), Czech jest jednak w słabiutkiej formie i popełniał ostatnio wiele błędów na środku defensywy.