menu

Czy Lech Poznań potrzebuje Kamila Vacka?

30 grudnia 2015, 12:37 | KM/Głos Wielkopolski

- Akurat na jego pozycji mam spory wybór wśród piłkarzy i jestem z nich bardzo zadowolony - mówi Jan Urban, trener Lecha Poznań.

Kamil Vacek
fot. Jakub Kowalski
Kamil Vacek
fot. Jakub Kowalski
Jan Urban, trener Lecha Poznań
fot. Polska Press
Jan Urban, trener Lecha Poznań
fot. Polska Press
1 / 4

Jak informowaliśmy przed kilkoma dniami, pomocnik Piasta Gliwice znalazł się na liście życzeń Legii Warszawa i Lecha Poznań. Trener Jan Urban jest jednak zadowolony ze swojej kadry, a szczególnie z zawodników, którzy grają na pozycji Czecha. Nic więc dziwnego, że Urban ma mieszane uczucia co do ewentualnego transferu. - Jeśli chodzi o Vacka... nie wiem, akurat na jego pozycji mam spory wybór wśród piłkarzy i jestem z nich bardzo zadowolony - powiedział trener Kolejorza podczas konferencji prasowej, mając na myśli m. in. Karola Linettego i Darko Jevticia, który co prawda 2015 rok może uznać za stracony, ale w klubie mocno wierzą, że wiosną Szwajcar wróci do optymalnej dyspozycji.

Co ważne, 28-letni Kamil Vacek do Piasta jest tylko wypożyczony ze Sparty Praga i to Gliwiczanie mają w swoich rękach najważniejsze karty (posiadają prawo do pierwokupu piłkarza) i nawet trener Radoslav Latal przyznał, że w rozmowie w cztery oczy Vacek zapewnił, że nigdzie się zimą nie rusza. - Słyszałem, że nikt nie odejdzie z Piasta podczas styczniowego okienka, włączając w to Vacka. Tak przynajmniej mówił trener Latal, który chyba wie jak wygląda sytuacja w jego klubie - dodał Urban.

Zdanie to potwierdził prezes klubu z Gliwic, Adam Sarkowicz. - Chcemy utrzymać w zimie obecny stan posiadania i wzmocnić się na 2-3 pozycjach. Jeżeli jednak otrzymamy dobrą propozycję transferową, to na pewno się nad nią zastanowimy. Musimy mieć jednak zapewnienie, że w to miejsce mamy przygotowanego zawodnika o takich samych parametrach - skomentował. Dla Lecha zimą priorytetem powinno być pozyskanie napastnika. Coraz częściej mówi się, że jedną nogą w Lechu już jest Artiom Rudniew.

Głos Wielkopolski

Więcej o TRANSFERACH


Polecamy