Cztery solidne wzmocnienia bydgoskiego Zawiszy
Zawisza Bydgoszcz zakontraktował czterech doświadczonych zawodników: Łukasza Sapelę, Krzysztofa Nykiela, Piotra Stawarczyka oraz Tomasza Wełnickiego. Spadkowicz ekstraklasy jest zmuszony szukać nowych twarzy po tym, jak duża część zawodników postanowiła opuścić Bydgoszcz.
fot. Mikołaj Suchan/Polskapresse
Zawisza Bydgoszcz, mimo bardzo udanej pogoni za rywalami w 2015 roku, nie zdołał się jednak utrzymać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Spadek klubu z Ekstraklasy wiązał się z przebudową zespołu. Tym samym w drużynie zarządzanej przez Radosława Osucha można było spodziewać się istnej rewolucji.
Bydgoszczanie wcześniej zakontraktowali napastnika - Szymona Lewickiego z Legionovii Legionowo. Teraz do drużyny Mariusza Rumaka dołączyło czterech nowych zawodników: Łukasz Sapela, Krzysztofa Nykiel, Piotr Stawarczyk oraz Tomasz Wełnicki.
Łukasz Sapela jest 32-letnim bramkarzem, który przez ponad 10 lat reprezentował barwy GKS-u Bełchatów. Ponadto, w latach 2012-2014 występował w azerskim Ravan Baku, a ostatni sezon spędził w Olimpii Grudziądz oraz Flocie Świnoujście, która zmuszona była przedwcześnie zakończyć rozgrywki w 1. lidze. Sapela w barwach Olimpii bronił dwunastokrotnie, a w 2015 roku, już jako zawodnik Floty Świnoujście, wystąpił w dziewięciu spotkaniach. Bramkarz łącznie rozegrał 139 meczów na poziomie Ekstraklasy.
Pozostali trzej nowi zawodnicy Zawiszy to defensorzy. Krzysztof Nykiel jest 32-latkiem, który przede wszystkim kojarzony jest z występami w Ruchu Chorzów oraz Cracovii . Łodzianin ostatnie 3 sezony spędził w ekipie Pasów, a w poprzednim cyklu rozgrywek wystąpił w 17 meczach Cracovii. Nykiel ma na swoim koncie rozegrane 139 spotkań na poziomie Ekstraklasy, w których strzelił dwie bramki.
Piotr Stawarczyk jest rok młodszy od Nykiela i podobnie jak łodzianin występował w Ruchu Chorzów. Ponadto Stawarczyk występował w Wiśle II Kraków oraz Widzewie Łódź. Defensor poprzedni sezon spędził w ekipie Niebieskich, gdzie wystąpił w 20 meczach i zdobył jedną bramkę. Łącznie Stawarczyk ma rozegranych na poziomie Ekstraklasy 185 spotkań, w których strzelił siedem bramek.
Ostatnim wzmocnieniem bydgoszczan jest Tomasz Wełnicki, który jest najmłodszy z całej czwórki (25 lat). Wełnicki swoją karierę rozpoczynał w juniorach Warmii Olsztyn. Potem trafił do młodzieżowej drużyny VfL Bochum, a następnie próbował swoich sił w seniorach Norymbergi oraz austriackiego Kapfenbergeru. Poprzedni sezon 25-latek spędził w pierwszoligowym Stomilu Olsztyn, w którym wystąpił 9 razy. Na tak mizerny rezultat duży wpływ miała kontuzją, z jaką zmagał się obrońca.
Wcześniej klub z Bydgoszczy opuściło aż dziesięciu piłkarzy: Andre Micael, Sebastian Ziajka, Grzegorz Sandomierski, Jakub Wójcicki, Iwan Majewskij, Paweł Strąk, Josip Barisić, Jakub Świerczok, Wojciech Kaczmarek oraz Bartłomiej Pawłowski.
Znając zapędy Radosława Osucha można spodziewać się kolejnych ruchów kadrowych w drużynie niebiesko-czarnych.