menu

Czesław Michniewicz przed meczem Legia Warszawa - Raków Częstochowa: Będzie otwarty. Musimy zdobyć mistrzostwo Polski

24 września 2021, 14:37 | red

PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa drugim składem wyeliminowała z Pucharu Polski Wigry Suwałki. W sobotę czeka ją natomiast hitowy mecz w lidze z Rakowem Częstochowa. - Odbiór naszych meczów, które już rozegraliśmy może być różny, ale na pewno ja widziałem, że nikomu z moich zawodników nie brakuje motywacji - przekonuje trener Czesław Michniewicz.


fot. legia.com

Trener Legii zdradził sytuację kadrową druzyny. Oprócz kontuzjowanego Bartosza Kapustki może zabraknąć kilku ważnych graczy. - Pod znakiem zapytania stoi występ Mattiasa Johanssona. Wczoraj Szwed wszedł normalnie w trening, ale wcześniej zgłaszał drobną dolegliwość. Nie wiemy, co z Luquinhasem, który przechodzi badania, ma problem z mięśniem czworogłowym. Zastanawiamy się również nad Andre Martinsem. Nasz pomocnik wraca po kontuzji i nie wszystko jest jeszcze idealnie.

- To będzie otwarty mecz. Zarówno my, jak i Raków, lubimy atakować. Oczywiście, każdy klasowy zespół musi również dobrze bronić. W meczu są takie fazy, że należy być czujnym też w defensywie. Liczymy na dobre widowisko przede wszystkim w naszym wykonaniu, bo stać nas na dobrą grę. Ostatnio mieliśmy różne swoje problemy. Okres lipiec – sierpień był dla nas bardzo trudny, graliśmy wiele spotkań i mieliśmy wiele podróży. Cel był jednak prosty – gra w Europie. To nam się udało. Teraz musimy dobrze prezentować się w lidze, aby za rok znowu grać w Europie. Musimy zdobyć mistrzostwo Polski - stwierdził Michniewicz.

- Spoglądaliśmy w terminarz i myśleliśmy o logistyce. W czwartek mamy mecz z Leicester, a już w niedzielę wieczorem gramy z Lechią. Po przerwie na reprezentacje czeka nas mecz z Lechem. Następnie starcia z Napoli i Piastem Gliwice. Tych meczów jest dużo. Mamy świadomość, że przed nami trochę jeżdżenia i dużo gramy. Kadra jest jednak liczna, oby tylko mijały nas kontuzje. Tam gdzie będzie można, poszukamy również szybszych połączeń kolejowych. W taki sposób można podróżować chociażby do Gdańska i Gliwic. Najważniejszy jest dla nas mecz z Rakowem, a o przyszłości będziemy rozmawiać później.

- Raków gra w podobny sposób. To duża zasługa trenera i właściciela, że dobierają zawodników pod charakterystyczny styl gry. Jest to drużyna dobrze prezentująca się motorycznie, grają wysokim pressingiem, napastnicy przeszkadzają w rozegraniu, więc będzie trzeba umiejętnie spod pressingu wychodzić. To bardzo groźny zespół w przejęciu piłki. Po odzyskaniu posiadania szybko przechodzą do ataku. Są też niebezpieczni w stałych fragmentach gry. Mają takich piłkarzy jak Petrasek czy Niewulis, więc potrafią oni zrobić przewagę w powietrzu. Musimy być przygotowani na stałe fragmenty gry i się z nich wybronić.

Źródło: legia.com

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy


Polecamy