Czesław Michniewicz: Mieliśmy swoje problemy, remis jest sprawiedliwy
- Zanim się mecz zaczął, my mieliśmy swoje problemy. Wcześniej graliśmy mecze bez ważnych graczy, ale nie bez Rafała Murawskiego. Dziś jeszcze trenował i okazało się, że nie ma szans na jego występ - mówi Czesław Michniewicz, opiekun Pogoni Szczecin.
fot. SEBASTIAN WOLOSZ/POLSKA PRESS
Czesław Michniewicz (trener Pogoni Szczecin): Zanim się mecz zaczął, my mieliśmy swoje problemy. Wcześniej graliśmy mecze bez ważnych graczy, ale nie bez Rafała Murawskiego. Dziś jeszcze trenował i okazało się, że nie ma szans na jego występ. Zastanawialiśmy się nad różnymi wariantami. Ze względu na grę Zagłębia potrzebowaliśmy "Aki". Żałuję, że grał na tej pozycji po dobrych występach. Po cofnięciu "Aki" mniej kreowaliśmy. Mieliśmy dobrą okazję przed przerwą. Spodziewaliśmy się takiego meczu. Przystąpiliśmy do tego spotkania mocno skoncentrowani. Graliśmy skrzydłami i po takiej akcji mógł paść gol. Drugi raz gramy bez straty bramki. Świetnie zachował się Kudła w doliczonym czasie gry. Jestem zadowolony z gry Listkowskiego. Będziemy dawać mu grać przy Zwolińskim lub Dwaliszwilim. Ściągnąłem go, bo był zmęczony. I my, i Zagłębie mieliśmy swoje szanse. Wynik remisowy jest sprawiedliwy.
źródło: Pogoń Szczecin