menu

Czesi są w cenie, ale to nasza drużyna ma lepszych piłkarzy

16 czerwca 2012, 07:11 | Kacper Rogacin, Dominik Lutostański / Polska The Times

Policzyliśmy wartość pierwszych jedenastek Polski i Czech. Dużo droższa jest pierwsza jedenastka naszych południowych sąsiadów, ale w naszym subiektywnym rankingu to Polacy wypadają lepiej.

POLSKA

Wojciech Szczęsny (Arsenal Londyn), 11A/0 goli, wartość: 12 mln euro
Z Rosją pauzował za czerwoną kartkę. Wraca, ale jego pozycja w kadrze nie jest już tak silna, bo pod jego nieobecność świetnie spisywał się Przemysław Tytoń. Szczęsny musi pokazać, że jest numerem jeden. Ocena: 5 (skala 1-6)

Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), 26A/0, 9 mln euro
W starciu z Rosjanami pokazał, że jest jednym z najlepszych prawych obrońców na świecie. Jeśli z Czechami zagra przynajmniej tak samo, to absolutnie nie mamy się czego obawiać. Ocena: 5

Marcin Wasilewski (Anderlecht), 50A/2, 1,5 mln euro
Najlepszy z obrońców w meczu z Rosjanami wreszcie zagrał jak prawdziwy stoper. Nieustępliwy i twardy, o jego dyspozycję w meczu z Czechami możemy być spokojni. Ocena: 4

Damien Perquis (FC Sochaux), 9A/1, 3,5 mln euro
Po każdym wślizgu i upadku trzymał się za łokieć, ale w obronie spisał się solidnie. Czesi mają mniejszą siłę ognia niż Sborna, więc spokojnie powinien sobie z nimi poradzić. Ocena: 4

Sebastian Boenisch (Werder Brema), 8A/0, 1,3 mln euro
Z każdym meczem spisuje się lepiej, ale drobne wpadki nadal mu się zdarzają. Czesi są chyba jednak w jego zasięgu, nie powinien mieć z nimi problemów. Ocena: 3

Jakub Błaszczykowski (Borussia Dortmund), 53A/10; 7 mln euro
Wreszcie stał się prawdziwym liderem. Golem z Rosją uratował nam Euro i sprawił, że Michal Bilek ma przed sobotnim meczem dodatkowy ból głowy. Kuba na pewno jest w stanie poprowadzić Orły Smudy do awansu. Ocena: 6

Rafał Murawski (Lech Poznań), 45A/ 1,2 mln euro
Mało widoczny przeciwko Rosji, ale poza paroma niecelnymi podaniami ustrzegł się większych błędów. W odbiorze jak zwykle pewny i solidny, z Czechami powinien, a nawet musi sobie poradzić. Ocena: 4

Eugen Polanski (FSV Mainz 05), 10A/0, 4 mln euro
Strzelił gola, co prawda ze spalonego, ale dał sygnał, że nie boi się iść do przodu. Z Czechami się przyda, bo będziemy musieli zaatakować. Z tyłu gra twardo i nieustępliwie, Smuda będzie miał z niego dużo pożytku. Ocena: 4

Dariusz Dudka (Auxerre), 64A/2, 2,2 mln euro
Z Rosją zagrał bardzo przyzwoity mecz jak na piłkarza, który od lipca będzie wolnym zawodnikiem. Pokazał swój atut, czyli umiejętność natychmiastowego przerwania akcji w środku pola. Z Czechami chcemy powtórki! Ocena: 4

Ludovic Obraniak (Bordeaux), 23A/ 2 mln euro
Nie pokazał jeszcze wszystkiego, co potrafi, ale może w końcu się przełamie. W jego grze dotychczas widać trochę za mało zaangażowania. Musi wziąć odpowiedzialność za grę ofensywną kadry. Ocena: 4

GWIAZDA ZESPOŁU: Robert Lewandowski (Borussia Dortmund), 44A/15; 15 mln euro
Z Rosją chwilami był pilnowany przez trzech rywali, więc nie pokazał wszystkiego, co potrafi. Jeśli z Czechami mu się to uda, to o wynik możemy być spokojni. Ocena: 6

CZECHY

Petr Czech (Chelsea Londyn), 92A/0 goli, wartość: 25 mln euro
Uważany za jednego z najlepszych bramkarza świata. To między innymi dzięki niemu Chelsea w tym sezonie zdobyła Ligę Mistrzów. Jednak zdarzają mu się fatalne błędy, takie jak ten w meczu z Grecją. Ocena: 5

Theodor Gebre Selassie (Slovan Liberec), 12A/0, 1,5 mln euro
Zawodnik obecnego mistrza Czech. Lepiej prezentuje się w ofensywie niż w defensywie. Często podłącza się do akcji na prawym skrzydle. W meczu z Grecją popisał się znakomitą asystą do Pilarza. Ocena: 3

Michal Kadlec (Bayer Leverkusen), 36A/8, 7,5 mln euro
Euro rozpoczął jeszcze z kontuzją. Z powodu złamanego nosa trener Bilek bał wystawić się go na środku obrony przeciwko Rosjanom, dlatego zagrał na lewej stronie defensywy. Z Grekam wystąpił już jako stoper. Ocena: 4

Tomasz Sivok (Besiktas Stambuł), 28A/3, 7,8 mln euro
Był mistrzem ze Spartą Praga i Besiktasem Stambuł. W meczu z Grekami popełnił katastrofalny błąd w defensywie, przeszkodził Petrowi Cechowi złapać piłkę. W konsekwencji Czesi stracili bramkę na 2:1. Ocena: 4

David Limbersky (Viktoria Pilzno), 10A/0, 1,6 mln euro
Jedno z odkryć poprzedniego sezonu. Razem ze swoim klubem awansował do Ligi Mistrzów, gdzie występował przeciwko Barcelonie, więc Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek nie powinni być mu straszni. Ocena: 3

Jaroslav Plaszil (Girondins Bordeaux), 73A/ 6,7 mln euro
Kolega z drużyny i formacji Ludovica Obraniaka. Tym razem zagrają przeciwko sobie. Strzelił nam już jedną bramkę w eliminacjach do mistrzostw świata, pozbawiając nas szans na awans do mundialu w RPA. Ocena: 4

Vaclav Pilarz (Viktoria Pilzno), 12A/ 4,2 mln euro
Jedna z najaśniejszych postaci reprezentacji Czech. Jego wartość po Euro znacznie wzrośnie. W każdym meczu mistrzostw Europy strzela bramkę. Oby tym razem nie udało mu się pokonać Wojciecha Szczęsnego. Ocena: 4

Milan Baros (Galatasaray Stambuł), 91A/41, 1,2 mln euro
Krytykowany przez czeskich kibiców za fatalną postawę i brak zaangażowania. Jednak Baros nie musi martwić się o miejsce w podstawowym składzie, ponieważ jest ulubieńcem trenera reprezentacji Michala Bilika. Ocena: 5

Tomas Hübschman (Szachtar Donieck), 45A/0, 16 mln euro
Niezwykle uniwersalny zawodnik. Może grać zarówno na środku obrony, jak i jako defensywny pomocnik. Bardzo skuteczny w odbiorze piłki. Razem z Szachtarem Donieck w 2009 r. wygrał Puchar UEFA. Ocena: 5

Petr Jiraczek (VfL Wolfsburg), 10A/2, 4 mln euro
Niezwykle szybki i groźny na skrzydle. Przed Euro nie znał żadnego Polaka, mimo że jego klubowym kolegą jest Mateusz Kilch. Ocena: 4

GWIAZDA ZESPOŁU: Tomas Rosicky (Arsenal Londyn), 87A/20, 3,5 mln euro
Zdecydowanie najgroźniejszy reprezentant Czech. Jego prostopadłe podania są niezwykle niebezpieczne. Jeśli wyłączymy go z gry, będzie nam o wiele łatwiej. Ocena: 6

Podsumowanie Polska - Czechy
Wartość pierwszej jedenastki: 57,9 mln - 79 mln
Ocena pierwszej jedenastki: 49 - 47

Zobacz koniecznie!

Polska The Times


Polecamy