Czekamy na Ciebie! Zostań już dziś dziennikarzem Ekstraklasa.net! [REKRUTACJA]
Uważasz, że możesz pomóc w podniesieniu poziomu serwisu? Chciałbyś zdobyć doświadczenie i obycie jako dziennikarz sportowy? Jeśli tak, to właśnie Ciebie szukamy! Już teraz możesz zostać dziennikarzem obywatelskim Ekstraklasa.net!
Ekstraklasa.net to jeden z największym piłkarskich serwisów w Polsce. Nasz profil na Facebooku zgromadził już ponad 90 tysięcy fanów. W jedynym dostępnym publicznie badaniu polskich serwisów internetowych Megapanel PBI/Gemius regularnie notujemy ponad 300 tysięcy realnych użytkowników. W listopadzie 2013 roku zajęliśmy najwyższe w historii, 11. miejsce w Polsce wśród wszystkich serwisów sportowych (nie tylko piłkarskich)!
Korzystając z przerwy zimowej w rozgrywkach piłkarskich w Polsce, znowu poszukujemy młodych, energicznych i ambitnych osób, które mogą podnieść poziom serwisu, wnieść powiew świeżości i zapewnić nową jakość. Jeśli potrafisz pisać lub robisz dobre zdjęcia, żywo interesujesz się tym, co dzieje się na krajowym podwórku piłkarskim i chciałbyś zacząć współpracę z dużą redakcją, to mamy dla Ciebie propozycję.
U nas możesz rozwinąć swoje umiejętności, zyskać nowe doświadczenie oraz przede wszystkim zrobić krok w stronę profesjonalnego dziennikarstwa! W naszym zespole szybko znajdziesz miejsce dla siebie. Korespondentom dajemy możliwość szybkiego rozwoju, a najlepsi mogą liczyć na stałą współpracę, akredytacje na mecze i dodatkowe przywileje. Jesteśmy częścią Grupy Wydawniczej Polskapresse, właściciela m. in. serwisów Naszemiasto.pl, Polskatimes.pl, czy Gratka.pl, a także wydawcy dzienników regionalnych w całej Polsce. Młodzi adepci dziennikarstwa, zaczynając swoją karierę u nas, mają szansę w przyszłości znaleźć pracę w redakcjach Polskapresse.
Jesteśmy na wszystkich najważniejszych wydarzeniach piłkarskich i relacjonujemy na żywo mecze od 2. ligi polskiej aż po finały Ligi Mistrzów czy mistrzostw Europy. Dzięki współpracy z Ekstraklasa.net, również Ty masz szansę brać udział w tych wydarzeniach jako dziennikarz lub fotoreporter.
Jeśli jesteś zainteresowany chodzeniem na mecze i relacjonowaniem spotkań z trybuny prasowej, chcesz rozmawiać z piłkarzami i pisać o wydarzeniach w Twoim klubie, teraz masz niepowtarzalną okazję. Szukamy również felietonistów i tekściarzy z lekkim piórem, potrafiących ciekawie pisać o piłce. Prowadzisz bloga czy piszesz do szuflady, a wiesz że sprawdziłbyś się na szerokich wodach, również możesz się do nas zgłosić, z chęcią nawiążemy współpracę!
POSZUKUJEMY
Reporterów stadionowych
Jeśli chciałbyś zostać reporterem klubowym, bywać na meczach, konferencjach prasowych czy treningach, rozmawiać z piłkarzami na żywo, przeprowadzać wywiady, prowadzić relacje na żywo ze stadionów, zgłoś się, wypełniając ten FORMULARZ!
Jeśli się sprawdzisz, otrzymasz możliwość uczestniczenia w wydarzeniach piłkarskich od strony trybuny prasowej, będziesz mógł zapoznać się z pracą dziennikarza "na żywo" i zdobyć bezcenne doświadczenie, które przyda się w przyszłości. Stałym reporterom klubowych zapewniamy sezonowe akredytacje na mecze drużyny i legitymację dziennikarza serwisu. Najlepsi reporterzy biorą też udział w comiesięcznych konkursach na ekspertów serwisu, w których mogą liczyć na nagrody pieniężne i rzeczowe! Z roku na rok rozwijamy się i oferujemy coraz więcej naszym współpracownikom, jednak cały czas najcenniejsze jest doświadczenie!
Felietonistów, ekspertów klubów i lig zagranicznych
Nie każdy dziennikarz musi być fanem naszej rodzimej ligi czy też bywać na meczach na żywo. Mieszkasz w mieście, gdzie jest piłkarska posucha, a chciałbyś jednak komentować to, co dzieje się w świecie piłki? Jeśli umiesz przelewać swoje myśli na papier, znajdziesz miejsce u nas! Znasz się na piłce zagranicznej, interesujesz się piłką światową bardziej niż naszą ligą? Możesz się sprawdzić u nas! Cały czas poszukujemy ekspertów lig zagranicznych, którzy mogą pisać o bieżących wydarzeniach i prowadzić relacje na żywo! Jeśli więc chcesz po prostu pisać o piłce, nie chodząc na mecze, wypełnij ten FORMULARZ!
Dla wszystkich piszących w serwisie również mamy wiele konkursów i nagród. Prowadząc relacje na żywo z Twoich ulubionych lig możesz liczyć na różnego rodzaju bonusy, między innymi książki o tematyce piłkarskiej. Najlepsze teksty i relacje na żywo są nagradzane pieniężnie, podobnie jak najaktywniejsi dziennikarze!
Fotoreporterów
Czekamy również na zgłoszenia fotoreporterów, którzy chcą uczestniczyć w meczach, obserwując poczynania piłkarzy z poziomu murawy. Potrafisz robić dynamiczne zdjęcia, nawet półamatroskim sprzętem? Chcesz otrzymać akredytację fotoreporterską na mecze piłkarskie? U nas zdobędziesz doświadczenie fotoreporterskie, a Twoje zdjęcia zobaczą dziesiątki tysięcy odwiedzających serwis! Wystarczy, że wypełnisz ten FORMULARZ!
Dla fotoreporterów regularnie współpracujących z serwisem, poza stałymi akredytacjami na mecze danego zespołu i legitymacją serwisu, mamy konkursy z nagrodami pieniężnymi i rzeczowymi.
Wszyscy najlepsi dziennikarze i fotoreporterzy serwisu będą mogli od tego roku liczyć na dodatkowe bonusy, takie jak modemy z internetem przenośnym, tablety czy doładowania do telefonów! Naprawdę warto z nami współpracować!
Poza tym wśród naszych "wychowanków" mamy wielu dziennikarzy w innych serwisach czy tytułach prasowych!
Między innymi oni wypłynęli w Ekstraklasa.net:
Tomasz Dębek (Polska The Times): Można powiedzieć, że Ekstraklasa.net była dla mnie pierwszym przystankiem w przygodzie z dziennikarstwem. Wcześniej nie robiłem nic poważniejszego niż gazetka szkolna. Rzuciłem się na głęboką wodę, bo od razu zacząłem zajmować się Legią. Na początku pisałem małe analizy, relacje z trybun, próby publicystyki, itd. Z czasem zacząłem dostawać akredytacje, tworzyć teksty okołomeczowe i rozmowy/rozmówki ("Wywiady to robiła Oriana Fallaci" - Paweł Zarzeczny).
Dzięki współpracy z Ekstraklasa.net nauczyłem się podstaw pracy dziennikarza sportowego, nawiązałem też ciekawe znajomości. Gdyby nie czas spędzony w tym serwisie, pewnie nie pracowałbym dziś w dzienniku Polska The Times. Albo przynajmniej byłoby mi o wiele trudniej.
Nie jestem żadnym guru, żeby dawać komuś rady. Ale jeśli mogę coś podpowiedzieć, to moim zdaniem w tym zawodzie najważniejsze są pasja i chęć poprawiania własnego warsztatu. Kto uważa, że już pisze dobrze i nie musi się uczyć, daleko nie zajdzie. Podobnie jak ci, którzy dziennikarstwa uczą się na studiach (po czterech latach na tym kierunku mam prawo tak mówić).
Zbigniew Anioł (Dziennik Zachodni): Od 3 lat pracuję w Dzienniku. A także w serwisie JuniorFutbol.pl, od kwietnia tego roku. Moja poważniejsza przygoda w dziennikarstwie zaczęła się w Ekstraklasa.net. Najpierw zajmowałem się newsami, potem pisałem relacje pomeczowe i relacje live. Po pewnym czasie zacząłem chodzić na mecze i relacjonować spotkania ze stadionu. Pierwszą akredytację dostałem na mecz Ruchu Chorzów.
W pracy dziennikarza wszystko dzieje się szybko. Bywają takie sytuację, że trzeba robić kilka rzeczy w jednym czasie. Z zewnątrz wydawało mi się, że to łatwa praca, ale w praktyce jest inaczej. Trzeba się postarać, aby napisać dobry tekst.
Co mi dała współpraca z Ekstraklasa.net? Otrzaskałem się z językiem, który na pewno wzbogaciłem. Złapałem sporo kontaktów, niezbędnych w dziennikarstwie. No i przede wszystkim nabyłem bezcenne doświadczenie.