Maciej Rybus zostaje w Rosji. Jego agent Mariusz Piekarski zabrał głos
Transfery. Maciej Rybus oficjalnie został zawodnikiem Spartaka Moskwa. Mimo inwazji Rosji na Ukrainę piłkarz nie zdecydował się na zmianę otoczenia. Argumentował to faktem, że jego żona jest Rosjanką, a rodzinę stawia na pierwszym miejscu. Agent piłkarza ustosunkował się do krytyki internautów.
fot. Sylvia DąBrowa
W tym roku minęło dziesięć lat kiedy Maciej Rybus wyjechał na Wschód. Przez ten czas tylko przez rok grał poza Rosją - we Francji, dla Lyonu. Zawodnik podpisał właśnie dwuletni kontrakt ze Spartakiem Moskwa.
[twitter]https://twitter.com/fcsm_eng/status/1535644512357388288[/twitter]
Jeszcze chwilę temu w lidze rosyjskiej występowało czterech naszych rodaków. Przez wojnę ostać może się tam jedynie Rybus, który ożenił się z Rosjanką i nie jest to bez znaczenia. Kontrakt z Urałem Jekaterynburg rozwiązał Rafał Augustyniak, Sebastian Szymański walczy o transfer z Dynama Moskwa, a Grzegorz Krychowiak póki co wraca do Krasnodaru po wypożyczeniu do AEK-u Ateny i czeka na rozwój wydarzeń.
Rybus musi zdać sobie sprawę, że kontynuowanie gry w Rosji oznacza brak powołań do reprezentacji Polski. Wśród kibiców dominuje przekaz, że nie powinien otrzymywać powołania od Czesława Michniewicza. Rybus nie przyleciał na żadne z tegorocznych zgrupowań. Selekcjoner tłumaczył, że woli zdystansować się do sytuacji politycznej.
Piłkarza broni jego agent. - Po 5 latach w Lokomotivie Maciek przenosi się do Spartaka, z którym związał się 2-letnią umową. Mężczyzna w życiu ma przed sobą różne zadania, misje, ale przede wszystkim ma dbać o Rodzinę i jej bezpieczeństwo. To mój jedyny komentarz do nadchodzących komentarzy pod tym postem - napisał na Twitterze Mariusz Piekarski.
TRANSFERY w GOL24
Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje