menu

Crystal Palace – Liverpool LIVE! Goście liczą na rewanż

23 listopada 2014, 12:55 | Tytus Daniluk

Pierwsze z niedzielnych spotkań angielskiej Premier League zostanie rozegrane w Londynie, gdzie na Selhurst Park spotkają się drużyny Crystal Palace oraz Liverpoolu. Dla gości będzie to idealna możliwość do rewanżu, za mecz z końcówki poprzedniego sezonu, kiedy to Orły strzeliły na samym finiszu spotkania trzy gole walczącemu o tytuł mistrzowski zespołowi The Reds. Skończyło się remisem, który odebrał Liverpoolowi szanse na tytuł.

W obecnej kampanii obu drużynom nie wiedzie się już tak dobrze, jak w poprzednich rozgrywkach. W Crystal Palace po zmianie szkoleniowca nie ma już tak szczelnej defensywy oraz ducha walki, jak było za czasów Pulisa. Najlepiej świadczy o tym liczba aż 20 straconych goli, co jak na razie jest drugim najgorszym wynikiem w Premier League.

Nie lepiej ma się też sytuacja punktowa gospodarzy, którzy przegrali dwa ostatnie spotkania z Sunderlandem i Manchesterem United, a zgromadzili do tej pory dziewięć oczek i plasują się na przedostatniej pozycji w ligowej tabeli.

Druga strona dzisiejszej barykady również nie prezentuje się zadowalająco. Kibice, działacze, sztab szkoleniowy oraz sami piłkarze The Reds muszą się jak najszybciej pozbierać i zapomnieć o poprzednim sezonie, w którym to zostali wicemistrzami. Na pewno daleka od ideału jest forma, w jakiej prezentują się kluczowi gracze tacy jak Balotelli, Gerrard, Lambert, Lallana czy kontuzjowany od dłuższego czasu Sturridge.

Największa fala krytyki spływa oczywiście na pozyskanego z AC Milan reprezentanta Włoch, który po powrocie na Wyspy Brytyjskie zapomniał jak się strzela bramki, trafiając do siatki rywali zaledwie dwa razy! Głośno jest również o pozycji Brendana Rodgersa, który jak dotąd nie odnalazł antidotum na słabą grę swojego zespołu i jego autorytet nie jest już tak mocny, jak przed startem rozgrywek.

Szkockiemu managerowi nie pomaga bardzo długa lista kontuzjowanych zawodników, bez których będzie się musiał obejść przy wyborze pierwszej jedenastki na dzisiejszą potyczkę. Daniel Sturridge ponownie będzie leczył uraz, niezdolni do gry są również Balotelli, Flanagan, Sakho i Enrique. Pod znakiem zapytania stoi występ Jordana Hendersona, który nabawił się kontuzji na zgrupowaniu kadry. W ekipie Neila Warnocka bez szans na wystep są O'Keefe i Gayle, natomiast James McArthur nie jest w pełni sił po spotkaniach reprezentacyjnych, choć może znaleźć się w kadrze meczowej. Do składu wraca kapitan Mile Jedinak, który pauzował za kartki w poprzednim spotkaniu.

Problemem jednego jak i drugiego zespołu jest skuteczność, gdyż jedenasty Liverpool strzelił dokładnie tyle samo goli w lidze, co jego dzisiejszy rywal – po 14! W zespole The Reds jedynym zawodnikiem, który nie zawodzi tak bardzo jak jego koledzy jest Raheem Sterling. Pozostali napastnicy, albo jak Balotelii i Sturridge są kontuzjowani, albo jak Lambert i Borinii - nieskuteczni. Kibice Liverpoolu z żalem mogą wspominać Luisa Suareza. Orły, jeżeli chodzi o zdobywanie goli, mogą liczyć jedynie na Fraizera Campbella, który strzelił w lidze cztery bramki i może pochwalić się lepszym wynikiem od wszystkich zawodników The Reds.

Sędzią spotkania będzie Jon Moss. Mecz rozpocznie się o godz. 14:30 polskiego czasu. Relacja na żywo w Ekstraklasa.net!

Przewidywane składy na dzisiejszy mecz:

Palace: Speroni - Mariappa, Dann, Delaney, Ward - Zaha, Ledley, Jedinak, Bolasie - Chamakh - Campbell

Liverpool: Mignolet - Johnson, Skrtel, Lovren, Moreno - Gerrard, Can - Sterling, Lallana, Coutinho - Lambert