Piłkarze Cracovii odwiedzili Dom Rodzinny Jana Pawła II w Wadowicach
W Wielki Czwartek Mateusz Żytko, Mateusz Cetnarski i Brazylijczyk Deleu udali się do Wadowic, by w imieniu całej drużyny w szczególny sposób uczcić pamięć o Janie Pawle II. Zawodnicy "Pasów" zwiedzili muzeum papieskie znajdujące się w domu rodzinnym Karola Wojtyły.
fot. Wojciech Matusik / Gazeta Krakowska
- Cieszę się z tej wizyty. Wśród zawodników Cracovii był również Brazylijczyk. To kolejny przedstawiciel tego kraju, który odwiedził nasze muzeum, odkąd zostało ono otwarte. W ciągu roku przyjęliśmy tu 240 tysięcy osób z 94 krajów całego świata - mówi zastępca dyrektora ds. programowych obiektu, Michał Jakubczyk.
- To dla mnie wielkie przeżycie i jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem przyjechać tutaj w tak ważnym dniu jak rocznica śmierci Jana Pawła II. Papież był czterokrotnie z pielrzymką w moim kraju i wszyscy go tam kochają. Gdy powiedziałem mojej mamie, że będę w Jego muzeum, była trochę zazdrosna, ale przede wszystkim szczęśliwa - przyznał Deleu.
Papież Polak nigdy nie krył swojej sympatii do Cracovii. Na początku ksiądz, a później biskup i kardynał Karol Wojtyła często był widywany na stadionie "Pasów".
Do historii przeszła prywatna audiencja krakowskich piłkarzy, którzy wraz z ówczesnym trenerem Wojciechem Stawowym gościli w Watykanie. Papież Jan Paweł II powiedział wtedy ledwo słyszalnym głosem: Cracovia Pany! podkreślając tym samym swoje przywiązanie do najstarszego klubu w Polsce.
Poniżej wideo z czwartkowej wizyty piłkarzy Cracovii w Wadowicach: