Cracovia przed spotkaniem z Polonią Bytom: "Koncentracja jest maksymalna"
Już w sobotę Cracovia podejmie na swoim stadionie Polonię Bytom. Dla "Pasów" jest to jeden z ważniejszych meczów w kontekście ewentualnego awansu do ekstraklasy. – Naszym głównym założeniem jest to, by jak najszybciej zdobyć prowadzenie – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec krakowskiej ekipy Wojciech Stawowy.
W meczu z bytomskim zespołem nie zobaczymy na boisku Bartłomieja Dudzica i Mateusza Żytki, którzy muszą pauzować z powodu żółtych kartek. Jeśli zaś chodzi o Saidiego Ntibazonkizę, to najprawdopodobniej pojawi się na murawie w drugiej połowie spotkania. – Saidi nie jest jeszcze gotowy na pełne 90 minut gry, ponieważ cały czas buduje formę, jednak jeśli pojawia się na 20-30 minut, to ma przebłyski dobrej gry – stwierdził Stawowy.
- Mamy świadomość tego, o co gramy, chcemy spełnić marzenia i oczekiwania ludzi, którzy są związani z Cracovią, dlatego w ciszy i spokoju przygotowujemy się do meczu z Polonią – dodał Stawowy.
Trener "Pasów" zapewnił ponadto, że koncentracja przed spotkaniem jest maksymalna. - Nie może dojść do takiej sytuacji, jaką mieliśmy z rywalami ze Świnoujścia, kiedy to po stałym fragmencie gry straciliśmy bramkę. Dlatego pracujemy nad koncentracją, nasze zajęcia są ukierunkowane na aspekty taktyczne – przyznał szkoleniowiec.
- Nie zamierzamy patrzeć na tabelę i śledzić wyników naszych rywali, musimy skupić się na sobie. Wierzę, że realne jest zdobycie 12 punktów w czterech meczach – podsumował Stawowy.
