Cracovia podejmie u siebie Zagłębie. "W drużynie jest mobilizacja"
We wtorek w meczu 31. kolejki Ekstraklasy Cracovia zagra z Zagłębiem Lubin. - Dwa razy przegraliśmy z Zagłębiem, ale daje nam to dodatkową motywację i chęć przełamania się. Trzeba wyciągnąć wnioski z tych dwóch porażek. Jest w drużynie fajna mobilizacja, którą chcemy przenieść na następne mecze - powiedział przed tym spotkaniem Jacek Zieliński, trener Cracovii.
fot. Maciej Gapinski
W tającym sezonie pojedynki z Zagłębiem Lubin nie są dla Cracovii udane. Dwa poprzednie mecze rozegrane w ramach rundy zasadniczej zakończyły się przegranymi Pasów. Najpierw krakowianie 15 września 2015 roku przegrali na wyjeździe 2:4 (9. kolejka), a następnie 26 lutego przed własną publicznością polegli z Miedziowymi 1:2 (24. kolejka).
- Dwa razy przegraliśmy z Zagłębiem, ale daje nam to dodatkową motywację i chęć przełamania się. Trzeba wyciągnąć wnioski z tych dwóch porażek. Czeka nas jutro trudny mecz, ale jak pokazują spotkania w rundzie finałowej, nie ma tu spektakularnych wyników. Po remisie w Gliwicach widać, że nasz zespół podniósł głowy. Jest w drużynie fajna mobilizacja, którą chcemy przenieść na następne mecze - powiedział Jacek Zieliński na przedmeczowej konferencji.
Trener Cracovii wypowiedział się także na temat sytuacji kadrowej swojej drużyny przed wtorkowym starciem z Zagłębiem Lubin.
- Do zespołu wraca Piotr Polczak, a wypada Marcin Budziński. Teraz, gdy nie mamy do dyspozycji Damiana Dąbrowskiego i Marcina Budzińskiego, nie mamy zbyt dużego wyboru w środku pola. Musimy ustawić zespół tak, by kołdry starczyło na wszystkie formacje. Jeżeli chodzi o Mateusza Wdowiaka, jest to fajny chłopak, który daje coraz mocniejsze sygnały, by wystawiać go do pierwszej jedenastki. Cieszę się z tego, jaką dał zmianę i że miał asystę. Oby tak dalej.
źródło: Cracovia