menu

Cracovia - Piast LIVE! Ekstraklasa wraca na stadion przy Kałuży

20 lipca 2013, 17:04 | Rafał Dziuk

W niedzielnym meczu 1. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Cracovia na własnym stadionie zmierzy się z Piastem Gliwice. Pasy po rocznej przerwie wracają na "salony" i celują w pierwszą ósemkę. Piast chciałby powtórzyć wyczyn z ubiegłego sezonu i ponownie walczyć o europejskie puchary.

Cracovia w niedzielne popołudnie podejmie Piasta Gliwice
Cracovia w niedzielne popołudnie podejmie Piasta Gliwice
fot. Piotr Krzyżanowski/Gazeta Wrocławska

Relacja na żywo z meczu Cracovia - Piast Gliwice w Ekstraklasa.net

W niedzielę o godzinie 18:00 Pasy na własnym stadionie podejmą Piasta Gliwice w spotkaniu 1, kolejki Ekstraklasy. Trenerzy obu zespołów nie ukrywają, że interesuje ich tylko zwycięstwo. Dotychczas Cracovia lepiej się czuła w meczach na własnym boisku i wiele wskazuje na to, że tak samo będzie w obecnym sezonie. Z pewnością atutem dla gospodarzy będzie głośny doping kibiców, którzy stęsknili się za piłką na najwyższym poziomie.

Piast ma już za sobą mecz o stawkę. W czwartek gliwiczanie ulegli Karabachowi Agdam 1:2. Trener Marcin Brosz stanął przed trudnym zadaniem, bowiem musi jak najszybciej sprawić, by jego piłkarze byli w pełni sił na niedzielny mecz ligowy. Na zmęczenie czwartej drużyny poprzedniego sezonu nie liczy Wojciech Stawowy. - Przetarcie w meczu o stawkę jest bardzo ważne. Piast ma to już za sobą. My natomiast dopiero rozpoczynamy sezon. Nie ma co liczyć, że gliwiczanie będą zmęczeni podróżą - stwierdził szkoleniowiec Cracovii podczas konferencji prasowej przed meczem 1. kolejki.

Stawowy jest przekonany, że niedzielny rywal Pasów zagra inaczej niż w kwalifikacjach do Ligi Europy. W Azerbejdżanie niebiesko–czerwoni schowali się za podwójną gardą i szukali swoich okazji w kontratakach. Nie uchroniło to jednak gliwiczan od straty bramek. Czwartkowy mecz pokazał, że Piast ma spore luki w defensywie i Cracovia powinna to wykorzystać. Jednak w meczach sparingowych Wojciech Stawowy przekonał się, że postawa obrony krakowskiego zespołu pozostawia wiele do życzenia. Działacze Cracovii w dalszym ciągu szukają stopera, który mógłby zwiększyć rywalizację w drużynie. - W obronie mamy problemy nie jakościowe, a ilościowe - twierdzi Stawowy. - Mam do dyspozycji dwóch środkowych obrońców, którzy grają na poziomie ekstraklasowym i młodego Tomasza Wełnę, wchodzącego dopiero do zespołu. Mam nadzieję, że ta sytuacja się jeszcze zmieni - przyznał Stawowy.

Na pewno nie można powiedzieć, że Pasy przespały okienko transferowe. Klub z ulicy Kałuży postawił na jakość, a nie na ilość. Do zespołu dołączyli Dawid Nowak, Marcin Kuś, wspomniany Tomasz Wełna oraz Bartosz Żurek. Jednak największym wzmocnieniem wydaje się fakt, że nie odszedł żaden z filarów ubiegłego sezonu. Pasy chcą zbudować drużynę na zawodnikach, którzy wywalczyli awans do Ekstraklasy.

W Piaście także nie obyło się bez nowych piłkarzy. Do drużyny ze Śląska dołączyli Łukasz Hanzel, Csaba Horváth, Krzysztof Król, Carles Martínez, Kamil Wilczek oraz Patrick Dytko.

Mecz zapowiada się naprawdę ciekawie, gdyż oba kluby lubią grać otwartą piłkę. Nie będzie (chyba) murowania bramek, ani „stawiania autobusów”. Miejmy nadzieję, że piłkarze zadbają o wysoki poziom zawodów.

Ostatnie pojedynki Cracovii z Piastem zazwyczaj kończyły się zwycięstwem Pasów. W sezonie 2009/2010 Cracovia na własnym stadionie wygrała z gliwiczanami 3:2, natomiast na wyjeździe zwyciężyła 1:0.


Polecamy