menu

Cracovia - Legia Warszawa LIVE! O pierwsze ligowe zwycięstwo

26 lipca 2014, 13:43 | Filip Błajet

Oba zespoły zaczęły ligowy sezon od porażek, więc dzisiejsze starcie będzie doskonałą okazją, aby poprawić humory kibiców. Komu uda się sięgnąć po komplet punktów?

Cracovia - Legia Warszawa
Cracovia - Legia Warszawa
fot. Andrzej Banaś / Gazeta Krakowska

Cracovia sezon zaczęła od porażki z Górnikiem, a w Zabrzu o porażce zadecydowały głupie błędy w obronie. Mecz z Legią może być szansą na podreperowanie morale, szczególnie, że GKS Bełchatów obnażył słabe strony warszawian. Krakowianie darzą jednak rywala sporym respektem. - Podopieczni Henninga Berga są mistrzami Polski i najbardziej utytułowaną drużyną w Polsce. Dodatkowo walczą w eliminacjach Ligi Mistrzów. Może i mieli jakiś kryzys, ale nawet jeśli tak było, to szybko minął - powiedział Sebastian Steblecki.

Cracovia w dzisiejszym meczu wystąpi bez Boubacara Diabanga Dialiby, który zmaga się z drobnym urazem i przez około 10 dni będzie poza grą. Trener Podoliński nie chciał zdradzić jakim ustawieniem jego zespół będzie próbował zaskoczyć Legię. Przyznał za to, że szansę dostanie Steblecki. - "Stebel" będzie ważną postacią w tym spotkaniu, ponieważ jest wartościowym piłkarzem, ale widzę go bardziej w środku pola, a nie jako skrzydłowego. Dlaczego? To szybkościowiec, środkowy ofensywny pomocnik, który na tej pozycji wiele może dać drużynie - powiedział szkoleniowiec.

Wydaje się, że Legia po środowym meczu wróci w końcu na właściwe tory. Wojskowi zaaplikowali rywalowi pięć bramek i pewnie chcieliby utrzymać podobną skuteczność w meczu z Cracovią. Berg przed meczem w Krakowie zapowiada kilka zmian. - Mamy wielu zawodników, wiele spotkań do rozegrania. Mamy szeroką kadrę, każdy chce grać, ale musimy znaleźć właściwe rozwiązanie. Zmiany w składzie znowu będą, ale jakie, to okaże się w sobotę - mówi trener warszawian.

W Warszawie tematem numer jeden jest obecnie dwumecz z Celtikiem w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, a spotkanie z Cracovią zeszło przez to na drugi plan. Berg zapewnia jednak, że zawodnikom nie zabraknie motywacji w ligowym starciu. - Byłoby fantastycznie zdobyć go po raz trzeci. Dlatego też wszyscy skupieni są na Cracovii i zrobią wszystko, aby to spotkanie wygrać. Nie ma mowy, by ten mecz zszedł na dalszy plan - powiedział Norweg.

Bez względu na to, jakim składem wyjdzie Legia, to i tak warszawianie będą faworytami i muszą wygrać, inaczej krytyka trenera Berga i piłkarzy Wojskowych będzie trwać. Z kolei krakowianie wygrać tylko mogą, a mniejsza presja może być czynnikiem działającym na ich korzyść. Jednak jeśli Cracovia przegra drugi mecz z rzędu, to powoli zacznie robić się nerwowo. Kto będzie górą?


Polecamy