Cracovia - Lechia LIVE! Dla kogo walka w Lidze Europy?
Dziś na stadionie przy ulicy Kałuży w Krakowie dojdzie do walki o europejskie puchary. Piłkarze Cracovii lub Lechii będą schodzić ze smutnymi minami do szatni po końcowym gwizdku. Początek spotkania o godzinie 18.
fot. Karolina Misztal / Polska Press
Cracovia ma za sobą przegrany pojedynek na wyjeździe w poprzedniej kolejce z Pogonią 2:3, po zaciętym pojedynku w Szczecinie drużyna "Pasów" musiała uznać wyższość swoich rywali i wrócić do Krakowa z zerowym dorobkiem punktowym. Oprócz tego podopieczni trenera Zielińskiego mogą zaliczyć ostatnie mecze do naprawdę udanych, nie licząc wysokiej porażki z Legią to ich bilans wygląda dobrze. Jak to powiedział szkoleniowiec Cracovii - Lepiej przegrać jeden mecz 0:4 niż cztery mecze po 0:1.
W spotkaniu z Lechią gospodarzom dzisiejszego spotkania wystarczy remis, ale jak zapowiadają piłkarze "Pasów" będą grać na najwyższych obrotach. Oprócz tego Cracovia może zawalczyć jeszcze o trzecie miejsce, bo do Zagłębia Lubin traci tylko 2 punkty, więc jest duża szansa na podium w szczególności, że lubinianie będą rozgrywać równolegle mecz z Piastem Gliwice, który dzisiaj jest bardzo mocno nastawiony na zwycięstwo. W kadrze Krakowian zabraknie oczywiście Damiana Dąbrowskiego, piłkarz od dłuższego czasu leczy kontuzję i Miroslava Covilo, który pauzuje za nadmierną ilość żółtych kartek.
Lechiści także przyjadą do Krakowa walczyć o pełną pulę, bo tylko taki wynik zagwarantuje im grę w eliminacjach do Ligi Europy. W ostatnim meczu podopieczni Piotra Nowaka odłożyli kibicom Legii świętowanie mistrzostwa pokonując "Wojskowych" 2:0 na własnym boisku. Bilans spotkań gdańszczan w rundzie finałowej też wypada dość dobrze, choć w niektórych meczach mogli wywalczyć więcej.
W Gdańsku parcie na puchary jest ogromne, w szczególności, że po dość dużych zawirowaniach drużyny w tabeli i sprawy z podziałem punktów, wydaje się, że zespół Nowaka wyszedł na prostą, a być może w niedzielny wieczór będzie świętował miejsce premiowane grą w pucharach. Na chwilę obecną Lechia traci do swoich rywali z Krakowa tylko jeden punkt, ale przy ewentualnej wygranej to nawet w wypadku przegranej Zagłębia mogą liczyć tylko na czwartą lokatę w tabeli końcowej. Jeżeli chodzi o sprawy kadrowe to nadal problem z kontuzją ma Michał Mak, co niewątpliwie jest osłabieniem dla gości w dzisiejszym meczu.
Bilans między obiema ekipami w ostatnich latach wygląda następująco - w ostatnich 5 meczach: 4 wygrane Cracovii i tylko 1 mecz na korzyść Lechii. Poprzedni pojedynek zakończył się zwycięstwem "Pasów" 3:0.
Przewidywane składy:
Cracovia: Sandomierski - Deleu, Wołąkiewicz, Bejan, Jaroszyński - Budziński, Kapustka - Wójcicki, Cetnarski, Dialiba - Jendrisek.
Lechia Gdańsk: Savić - Maloca, Wojtkowiak, Wawrzyniak - Peszko, Mila, Kovacević, Krasić, Chrapek - Kuświk, F. Paixao.