Cracovia - Lech LIVE! Pojedynek starych znajomych na ławkach trenerskich
Robert Podoliński i Maciej Skorża, czyli szkoleniowcy „Pasów” i „Kolejorza”, to starzy znajomi z czasów studenckich. W przeszłości wspólnie grali w zespole AZS AWF Warszawa, a w piątek po raz pierwszy zmierzą się ze sobą w roli trenerów. Kto okaże się lepszy? Relacja NA ŻYWO od 20:30 w Ekstraklasa.net!
fot. Grzegorz Dembiński/Polskapresse
Niewiele brakowało, by do pierwszego pojedynku między tymi szkoleniowcami doszło już w rundzie jesiennej, podczas poprzedniego starcia Lecha z Cracovią pod koniec sierpnia. Wtedy było już jasne, że nowym szkoleniowcem Lecha zostanie Skorża, jednak wspólnie z władzami klubu zadecydował, że obejmie zespół od początku września. W związku z typ przeciwko „Pasom” poznaniaków poprowadził jeszcze jego poprzednik, tymczasowy trener Krzysztof Chrobak, a mecz zakończył się remisem 1:1. Bramkę dla Cracovii zdobył w 22. minucie Marcin Budziński, wyrównał tuż przed przerwą Kasper Hamalainen.
Dużo ciekawszy przebieg miało ostatnie spotkanie obu zespołów w Krakowie. Ciekawszy oczywiście dla poznaniaków, bowiem piłkarze „Pasów” czym prędzej chcieli wymazać jego przebieg z pamięci. Otóż podczas ostatniej wizyty przy ulicy Kałuży Lech wygrał aż 6:1. Do siatki Krzysztofa Pilarza trafiali wtedy Kasper Hamalainen, Gergo Lovrencsics, Marcin Kamiński, Rafał Murawski, Łukasz Teodorczyk oraz Bartosz Ślusarski, a honorowego gola dla Cracovii strzelił Bartłomiej Dudzic. Choć zwycięstwo Lecha było zasłużone, to gdyby nie słaba skuteczność krakowian, mecz mógł potoczyć się zupełnie inaczej. Piłkarze, prowadzeni wówczas przez Wojciecha Stawowego w samej pierwszej połowie… czterokrotnie trafiali w słupek bramki Macieja Gostomskiego!
Takiego blamażu gospodarze będą chcieli tym razem za wszelką cenę uniknąć. Co więcej, ich marzeniem byłoby zdobycie kompletu punktów, bowiem w dwóch dotychczasowych spotkaniach wiosennej części sezonu odnieśli dwa remisy – ze Śląskiem Wrocław oraz Podbeskidziem Bielsko-Biała. Podoliński wskazywał, że kluczem będzie nieustępliwa postawa jego zawodników, którzy na boisku muszą walczyć z całych sił. – Musimy pokazać się z twardej, agresywnej strony. Innej gry Lechowi nie możemy przeciwstawić. Przede wszystkim trzeba zagrać skutecznie, bo tego zabrakło nam w potyczce z Góralami – stwierdził.
Sytuację „Pasów” komplikuje nieco stan zdrowia niektórych zawodników. Przeciwko Lechowi nie zagra kontuzjowany Bartosz Rymaniak, a także chory Paweł Jaroszyński. Podobnie jak on, kilku innych zawodników Cracovii również miało ostatnio spore problemy z grypą, na pierwszym treningu po meczu z Podbeskidziem stawiło się zaledwie piętnastu graczy. Może się okazać, że nie wszyscy z nich wrócą do zdrowia na tyle, by móc zagrać w piątek.
Większych problemów z urazami i chorobami nie ma natomiast Skorża. Po kontuzji do pełni sił wrócił już Darko Jevtić i w meczu z Cracovią będzie brany pod uwagę przy ustalaniu wyjściowej jedenastki. Z powodu kontuzji brakuje tylko Karola Linettego, natomiast z innych przyczyn w Krakowie nie zagrają Maciej Wilusz, Szymon Drewniak, a także trzej młodzi zawodnicy: Mateusz Lis, Niklas Zulciak i Jan Bednarek. Cała piątka pojechała wraz z zespołem rezerw na trzydniowe mini zgrupowanie do Kołobrzegu, gdzie będą trenować pod kątem Patryka Kniata oraz rozegrają sparing z miejscową Kotwicą.
Pobyt tam jest istotny zwłaszcza dla Wilusza, który przez kontuzję braku stracił sporą część jesieni oraz okresu przygotowawczego. W Krakowie będzie mógł zagrać za to inny rekonwalescent z bloku obronnego Lecha, Kebba Ceesay. Dla niego zresztą byłby to występ szczególny, bowiem po raz ostatni na boiskach Ekstraklasy pojawił się w październiku 2013 roku… właśnie na stadionie Cracovii. To w tym pamiętnym spotkaniu, zakończonym wysokim zwycięstwem Lecha Gambijczyk ze szwedzkim paszportem doznał poważnej kontuzji kolana, która na tak długi czas wyeliminowała go z gry.