Cracovia - Lech LIVE! "Kolejorz" gromi do przerwy, "Pasy" ostrzeliwują słupki!
Na zakończenie 17. kolejki Ekstraklasy, kibiców czeka starcie sąsiadów w ligowej tabeli. Na stadion przy ulicy Kałuży przyjedzie poznański Lech. Początek starcia w poniedziałek o godzinie 18.00.
Relacja live z meczu Cracovia - Lech Poznań w Ekstraklasa.net!
Czy jest na sali lekarz?
Przed poniedziałkowym meczem obaj trenerzy mają spory ból głowy z zestawieniem meczowych osiemnastek i wyjściowych składów. Zarówno w Cracovii, jak i w Lechu zabraknie kilku podstawowych piłkarzy. Mariusz Rumak nie będzie mógł skorzystać z usług Jasmina Buricia, Vojo Ubiparipa, Tomasza Kędziory i Huberta Wołąkiewicza. Pod znakiem zapytania stoi także występ Łukasza Trałki.
Jeszcze cięższy orzech do zgryzienia ma Wojciech Stawowy, któremu ze składu wypadło dwóch najlepszych, ofensywnych piłkarzy: Saidi Ntibazonkiza i Dawid Nowak. Poza tą dwójką nie zagrają na pewno Sławomir Szeliga, który pauzuje za żółte kartki i kontuzjowany Marcin Budziński.
W poprzedniej rundzie było „Kotor Show”
Pierwszy mecz w tym sezonie między Cracovią a Lechem został zapamiętany głównie z powodu fatalnej interwencji Krzysztofa Kotorowskiego. Właściwie ciężko mówić o jakiejkolwiek interwencji przy golu Saidiego Ntibazonkizy. Golkiper Lecha Poznań stał jak zaczarowany patrząc gdy strzał (?), dośrodkowanie (?) Burundyjczyka lądowało w jego bramce.
W meczu rozegranym na stadionie przy ulicy Bułgarskiej nie popisał się także Krzysztof Pilarz, który mógł się zdecydowanie lepiej zachować przy golu Vojo Ubiparipa. Strzelców tamtych goli w poniedziałkowym meczu jednak zabraknie więc zarówno Kotorowski, jak i Pilarz mogą spać spokojnie.
Dogonić czołówkę
Po 16. kolejkach Ekstraklasy Lech plasuje się na piątym miejscu w ligowej tabeli a Cracovia na szóstym. Zespoły mają odpowiednio 26 i 24 punkty. O ile kibice „Pasów” są zadowoleni z takiego obrotu sprawy, o tyle fani „Kolejorza” z pewnością liczyli na więcej. Właśnie w poniedziałek jedna z tych drużyn ma szansę doskoczyć do czołówki. Faworytem wydaje się być Lech, który wygrał ostatnie dwa mecze. Cracovia z kolei zanotowała porażkę i remis, więc najwyższa pora na zdobycz trzypunktową. Z pewnością oba zespoły wyjdą na boisko w bojowych nastrojach, co pozwala wierzyć, że czekają nas duże emocje.