menu

Cracovia - Jagiellonia LIVE! "Pasy" zagrają dwoma napastnikami?

25 lutego 2012, 02:59 | Przemysław Wojewoda

Cracovia po remisie ŁKS-u z Lechią ponownie znalazła się w strefie spadkowej. Szansę na zmianę swojej pozycji otrzyma w dzisiejszym meczu z Jagiellonią Białystok. Relacja NA ŻYWO od 15.45 w Ekstraklasa.net!

Cracovia - Jagiellonia Białystok - relacja NA ŻYWO od 15.45 w Ekstraklasa.net!

Siła ofensywy

Białostoczanie przyjadą do Krakowa w złych humorach po ostatnim spotkaniu z Koroną Kielce. Debiutu na ławce trenerskiej Tomasz Hajto nie można zaliczyć do udanych. "Jaga" po słabym występie w obronie i fenomenalnym debiucie Łukasza Jamroza w Ekstraklasie uległa gospodarzom 0:2.

Mimo zachowania czystego konta przez Zbigniewa Małkowskiego, ofensywie Jagiellonii nie można wiele zarzucić. Tomasz Frankowski mimo trzydziestu siedmiu lat na karku w ubiegłym sezonie sięgnął po koronę króla strzelców, a w obecnym sezonie wspiera go Grzegorz Rasiak, który ma za sobą występy w lidze angielskiej oraz reprezentacji Polski.

Jedynym zmartwieniem szkoleniowca może być brak stworzonych sytuacji do zdobycia bramki, jednak w tym najlepsza jest Cracovia. Koen van der Biezen po remisie z Lechią usprawiedliwiał swój przeciętny występ (uwieńczony jednak bramką dającą jeden punkt) brakiem podań otwierających drogę do bramki i wspominał, że sam z siebie nie stworzy sobie okazji jak Leo Messi. Sytuacja na murawie zmieniła się po wejściu nowo zakupionego Matuleviciusa. Dariusz Pasieka wzmocnił formację ataku i przeszedł na taktykę z dwoma napastnikami. Od tego momentu Pasy zaczęły stwarzać coraz groźniejsze akcje i w końcu wywalczyły upragniony remis.

Po meczu wiele osób zadawało sobie pytanie, czy gra dwoma napastnikami nie powinna wejść w życie, już od pierwszych minut najbliższego meczu. Trener Pasieka stwierdził, że zastanowi się nad takim rozwiązaniem, a jak będzie dowiemy się kilka minut przed spotkaniem.

Wspomnienia, a szara rzeczywistość

Obie drużyny miały już okazję spotkać się ze sobą w obecnym sezonie. 21 sierpnia w Białymstoku, Jagiellonia zasłużenie pokonała krakowian 2:1 po bramkach Kupisza i Frankowskiego. Jednak podopieczni Tomasza Hajty na pewno pamiętają, jak zakończyła się ich ostatnia wizyta na „El Passo” zakończona niespodziewanym zwycięstwem gospodarzy 3:0. Barwy Cracovii reprezentował wtedy jeszcze Mateusz Klich, który zaliczył wówczas jedno trafienie i dwie asysty.

W zeszłym sezonie na półmetku białostoczanie zajmowali pozycję lidera, obecnie są dopiero na 11. lokacie, z zaledwie dwudziestoma dwoma punktami zdobytymi w osiemnastu spotkaniach. Cracovia po wspomnianym remisie w Łodzi, ponownie znalazła się w strefie spadkowej z piętnastoma oczkami na koncie.

Absencje kartkowiczów

Obie drużyny zostaną pozbawione dwóch klasowych graczy. W barwach Jagiellonii pauzować za kartki będzie Thiago Cionek, który obecnie rozegrał wszystkie spotkania w pełnym wymiarze. Na trybunach usiądzie burundyjski pomocnik - Saidi Ntibazonkiza, który w spotkaniu z Lechią otrzymał 4. żółtą kartkę w sezonie. Dla obu zostali znalezieni już zastępcy. Tomasz Hajto najprawdopodobniej skorzysta z usług Tomasza Porębskiego, zaś Dariusz Pasieka wykorzysta ewentualnego debiutanta - Sebastiana Szałachowskiego.

Do gry w barwach "Jagi" powraca Norambuena oraz szansę debiutu prawdopodobnie otrzyma nowo zakupiony Tomasz Bandrowski (były zawodnik Lecha Poznań). W Cracovii zakończyły się puazy Boljevicia, Struny i Szałachowskiego. Podczas tygodnia na drobniejsze urazy narzekali: Van der Biezen, Radomski i Suart (Holender był chory), jednak wygląda na to, że wszyscy będą do dyspozycji szkoleniowca.


Polecamy