4 liga podkarpacka. Lider Cosmos Nowotaniec traci punkt w Jarosławiu

Goście już w pierwszej minucie byli bardzo blisko gola. Po błędzie technicznym Maksyma Guridova, który po główce najpierw złapał piłkę ręką a następnie wypuścił i jeszcze raz złapał, sędzia podyktował rzut wolny pośredni. W polu karnym zrobił się wielki kocioł. Wybijana na oślep futbolówka krążyła od linii pola karnego na przedpole bramkowe kilka razy. Ostatecznie gospodarzom udało się wtedy zażegnać niebezpieczeństwo. W 8 minucie po strzale Dżaby Phkhakadze piłka musnęła słupek, a w 15 minucie po jego uderzeniu skutecznie interweniował Maksym Guridov. Najlepszą okazję dla jarosławian w pierwszej połowie miał Krzysztof Pietluch. Po trójkowej akcji z Piotrem Pindakiem i Oliwerem Pilchem napastnik JKS znalazł się blisko bramki Cosmosu, ale zbyt długo zabierał się do strzału i zrobił to mało precyzyjnie. W drugiej części lider objął prowadzenie po kontrze. Dośrodkowanie Phkhakadze celną główką wykończył Wiktor Khomchenko. Następnie piłkarze Cosmosu mieli dwie sytuacje, które mogły zamknąć ten mecz. W 72 minucie Phkhakadze przestrzelił z 6 metrów nad poprzeczką, a w 84 minucie po jego zagraniu w pole karne dwa razy strzelał Wiktor Lykhovdko. Pierwszą próbę zablokował Artem Płoszczynskij, zaś dobitka poleciała ponad bramkę. Dwie minuty potem był już remis. Po rzucie wolnym Pindaka obrońcy gości zbyt krótko wybili piłkę, do której dopadł Alan Nowogrodzki i strzałem z półwoleja zupełnie zaskoczył golkipera Cosmosu.

JKS Jarosław - Cosmos Nowotaniec 1:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Khomchenko 58, 1:1 Nowogrodzki 86.

JKS: Guridov - Baran, Bartnik, Szakiel, Płoszczynskij – Kopcio (54. Dusiło), Sobolewski ż, Pilch (72. Magdziak), Brodowicz (46. Nemetinow ż) - Pindak, Pietluch (76. Nowogrodzki). Trener: Grzegorz Baran.

Cosmos: Shyshlou - Lykhovdko, Mykytsey ż, Pieszczoch ż (59. Majcher), Khomchenko ż, ż {cz 90+7} - Kalemba (34. Pinczuk), Verbnyy ż, Nahornyi ż (72. Gomułka), Hura (78. Petryk) – Phkhakadze (84. Traczenko), Piotrowski ż (87. Karczyński). Trener: Grzegorz Pastuszak.

Sędziował: Mastaj (Dębica). Widzów: 350.