Co słychać w ŁKS przed sobotnim sparingiem z Radomiakiem?
Do inauguracyjnego meczu piłkarzy ŁKS w ekstraklasie z Lechią Gdańsk pozostały tylko trzy tygodnie. Czas więc sprawdzić formę na tle tym razem pierwszoligowca.
fot. Fot. Krzysztof Szymczak
W sobotę piłkarze ŁKS rozegrają już drugi w tym okresie przygotowawczym mecz sparingowy. Tym razem do Łodzi przyjedzie Radomiak Radom, czyli przy al. Unii 2 zmierzą się: beniaminek ekstraklasy z beniaminkiem pierwszej ligi.
Poprzedni sparing z Wisłą Płock obejrzało na żywo ok. 800 widzów. Sparing z Radomiakiem też jest otwarty dla fanów (wstęp 10 zł).
Drobne kłopoty obrońców
Dla zespołu z Mazowsza to również będzie już drugi sprawdzian, bo przed tygodniem przegrał z Wisłą Kraków 2:1 (gola dla Radomiaka zdobył Rafał Makowski).
W czwartek z powodu drobnych urazów nie trenowali z zespołem Adrian Klimczak i Artur Bogusz, ale ponoć ich występ w sobotnim meczu nie jest zagrożony, choć nie można wykluczyć, że trener Kazimierz Moskal będzie dmuchał na zimne i pozwoli odpocząć swoim bocznym obrońcom nieco dłużej. Szkoda byłoby ryzykować, zwłaszcza w przypadku tego drugiego zawodnika. Artur Bogusz całą wiosnę wracał przecież do zdrowia. W pełni sił jest już natomiast Adam Ratajczyk, który z powodu problemów ze zdrowiem nie mógł zagrać w sparingowym pojedynku z Wisłą Płock. Siedemnastoletni napastnik trenuje już normalnie z zespołem i być może zobaczymy go również w sobotę, choć inny młodzian - Artur Sójka - całą poprzednią grę kontrolną przesiedział na ławce rezerwowych.
Po meczu kontrolnym drużyna otrzyma jeden dzień odpoczynku (niedziela), zaś już w poniedziałek ełkaesiacy pojawią się w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie w ośrodku „Rodan Groclin” odbędzie dziewięciodniowe zgrupowanie. To tam łodzianie rozegrają trzy kolejne sparingi (z Wartą Poznań, GKS Tychy i Kotwicą Kołobrzeg).
Nadal biało-czerwono-biali
Wkrótce dowiemy się w jakich koszulkach wystąpią łodzianie w inauguracyjnym spotkaniu PKO BP Ekstraklasy (to nowa oficjalna nazwa rozgrywek piłkarskiej elity), w którym 19 lipca łodzianie podejmą Lechię Gdańsk.
- Koszulki, w których piłkarze zaprezentowali się podczas sesji zdjęciowej na potrzeby specjalnego dodatku do „Expressu Ilustrowanego” nie będą oficjalnymi strojami meczowymi w sezonie 2019/2020. Nowe koszulki, w któych zagramy w ekstraklasie zostaną zaprezentowane w najbliższym czasie i trafią do otwartej sprzedaży - mówi Krzysztof Wroński z działu marketingu łódzkiego klubu?
Czy należy spodziewać się w tym względzie jakiejś rewolucji?
- Komplety domowe będą oczywiście tradycyjnie biało-czerwono-białe, ale więcej na razie nie zdradzimy - mówi Krzysztof Wrońskii dodaje, że wkrótce ŁKS będzie miał dla kibiców też kilka innych niespodzianek.
- Dodatkowo planujemy wprowadzenie długo oczekiwanej kolekcji dla kibiców. Nie zabraknie koszulek polo, bluz dresowych, a nawet plecaków czy koszulek meczowych w wersji dla najmłodszych sympatyków naszego klubu - mówi Krzysztof Wroński.
Spotkanie z kibicem
W piątek piłkarze ŁKS, a konkretnie Maksymilian Rozwandowicz i kapitan drużyny bramkarz Michał Kołba odwiedzą Piotra Orlika, który jest ojcem jednego z młodych wychowanków łódzkiego klubu, a i wielkim kibicem.
Pan Piotr zmaga się z poważną chorobą (stwardnienie zanikowe boczne), ale w walce z nią nie jest na szczęście osamotniony. ŁKS wraz z rodzicami drużyny z rocznika 2009 zorganizował specjalnie dla niego na początku roku turniej charytatywny, a nie zapomina o nim także teraz.