Przedstawiamy rywali Legii w fazie grupowej Ligi Europy [ANALIZA]
W wyniku piątkowego losowania Ligi Europy Legia Warszawa trafiła do grupy D, w której zagra z Napoli, Club Brugge i Midtjylland. Czy piłkarze Henninga Berga mają duże szanse na awans do fazy pucharowej?
NAPOLI
Societa Sportiva Calcio Napoli jest najbardziej znanym klubem spośród wszystkich w grupie D. Napoli zostało założone w 1926 jako Internaples. Zespół ten ma na koncie dwa mistrzostwa Włoch (ostatnie w sezonie 1989/1990) i pięć wicemistrzostw, oraz pięć Coppa Italia, ostatnie w 2014. Tylko dwa razy za to Napoli zdobyło Superpuchar Włoch. Jeśli chodzi o sukcesy międzynarodowe, to jedynym sukcesem klubu z Neapolu jest Puchar UEFA wywalczony w 1989 roku.
Napoli ma kilku piłkarzy, których polscy kibice dobrze znają, takich jak Gonzalo Higuain czy Jose Callejon. Trenerem zespołu "Azzurrich" jest Maurizio Sarri, a kapitanem Marek Hamsik, kolega Ondreja Dudy z reprezentacji Słowacji.
Włoska drużyna z pewnością będzie najbardziej wymagającym rywalem Legii, ale piłkarzy Henninga Berga z pewnością stać na sprawienie niespodzianki - obecne Napoli to nie jest już ta drużyna, która potrafiła mocno namieszać w grupie Ligi Mistrzów. Legia nie będzie faworytem pojedynków z Napoli, ale korzystny wynik jest w jej zasięgu.
CLUB BRUGGE
Club Brugge Koninklijke Voetbalvereniging to klub dobrze znany polskim kibicom, choćby z powodu ich całkiem niedawnych pucharowych potyczek ze Śląskiem Wrocław. Club Brugge założono w 1891 roku. Drużyna z Brugii ma na koncie aż trzynaście mistrzostw Belgii, dwadzieścia jeden wicemistrzostw i jedenaście pucharów Belgii. Ponadto klub grał w finale Pucharu Europy Mistrzów Krajowych (porażka na Wembley w pojedynku z Liverpoolem w 1978) i w finale Pucharu UEFA.
Z ostatniego pojedynku Brugge ze Śląskiem w zespole pozostało kilku zawodników, między innymi Lior Refaelov czy Victor Vazquez. Ostatnio do klubu przeszedł Hans Vanaken, wcześniej zawodnik Lokeren, z którym Legia mierzyła się w poprzednim sezonie. Trenerem zespołu z Brugii jest Michel Preud'homme.
Prawdopodobnie to z Brugią wicemistrz Polski stoczy walkę o drugie miejsce w grupie. Club Brugge to dość mocna drużyna, ale Śląsk nie tak dawno pokazał, że można sobie z nią poradzić. Chociaż Śląsk dwa lata temu dysponował bardzo ubogą kadrą, to jednak udało mu się zwyciężyć 1:0 we Wrocławiu i zremisować na wyjeździe 3:3, choć ekipa z Wrocławia prowadziła już 3:1. Niemniej jednak nie wolno zlekceważyć Belgów.
MIDTJYLLAND
Ostatnim z rywali Legii jest duński FC Midtjylland, założony w 1999 roku. Drużyna ta nie ma zbyt wielu sukcesów na koncie, największym z nich jest mistrzostwo Danii wywalczone w poprzednim sezonie. Swoją siłę mistrz Danii pokazał w rundzie play-off eliminacji, kiedy to potrafił wyeliminować faworyzowane angielskie Southampton po remisie 1:1 na wyjeździe i wygranej 1:0 na własnym stadionie. Chociaż Duńczycy byli losowani z ostatniego, czwartego koszyka, to na pewno nie będzie w tej grupie chłopcem do bicia.
Najbardziej znanymi zawodnikami mistrza Danii są napastnik Pione Sisto i pomocnicy Tim Sparv (były piłkarz Southampton) oraz Jakob Poulsen. Trenerem Midtjylland jest Jess Thorup.
Awans z tej grupy jest w zasięgu Legii, prawdopodobnie warszawianie powalczą o drugie miejsce, gdyż pierwsze wydaje się zarezerwowane przez Napoli. Pamiętajmy jednak, że w piłce nożnej wszystko jest możliwe, dlatego Legia nie powinna się się bać żadnego ze swoich przeciwników i grać swoją piłkę. Ważne, aby ustrzec się takich błędów w defensywie, jakie miały miejsce chociażby w rewanżu z Zorią Ługańsk.
Legia.com/x-news