Chojniczanka – Okocimski LIVE! "Piwosze" muszą, beniaminek może
Z krótkim przystankiem w Gutowie Małym Okocimski Brzesko pokona ponad 600 kilometrów drogi na północ kraju, gdzie podejmie ich nieobliczalny beniaminek - Chojniczanka Chojnice. Starcie drużyny z Pomorza z czerwoną latarnią ligi rozpocznie się o godzinie 17.
fot. Błażej Stolp
Można żartować, że "Piwosze" zatrzymają się w podłódzkim Gutowie nie tylko po to, żeby rozprostować nogi i odbyć trening, ale i żeby zgarnąć po drodze połowę duetu trenerskiego Okocimskiego w osobie Krzysztofa Przytuły - nowy szkoleniowiec drużyny z Małopolski ostatnio znacznie częściej był widziany w... studiu telewizyjnym w Warszawie niż na spotkaniach własnego zespołu, a od podróży ze stolicy na południe Polski znacznie bardziej opłacałoby się mu wsiąść do klubowego autokaru właśnie w okolicach Łodzi. Co by nie mówić, "Piwoszom" i ich oficjalnemu trenerowi Robertowi Orłowskiemu nie jest do śmiechu - na siedem spotkań przed końcem rywalizacji w pierwszej lidze sytuacja Okocimskiego jest dramatyczna. Mierne wyniki, ostatnie miejsce w tabeli i sensacyjne rezultaty bezpośrednich rywali o utrzymanie - to wszystko sprawia, że eskapada brzeszczan na Pomorze przypomina raczej straceńczą misję, z której albo wraca się z tarczą, albo w ogóle.
Minorowe nastroje piłkarzy Okocimskiego może poprawić fakt, że Chojniczanka należy do mało zaszczytnego grona czterech drużyn, na których "Piwosze" w obecnym sezonie zdobyli trzy punkty. 5 października ubiegłego roku po bramce Wojciecha Wojcieszyńskiego Okocimski odniósł pierwsze (i jak się potem okazało, jak dotąd ostatnie) zwycięstwo na własnym stadionie właśnie w meczu przeciwko drużynie Mariusza Pawlaka. Trudno jednak oczekiwać, że zawodnicy z Brzeska niedzielne spotkanie oznaczyli sobie w kalendarzu grubym, czerwonym kółeczkiem - żeby myśleć o utrzymaniu, Okocimski musi szukać punktów w potyczkach z każdym rywalem. W Chojnicach pomogą mu w tym powracający do składu Radosław Jacek i Michał Nawrot.
W niedzielę gospodarze też muszą szybko zapomnieć o kalendarzu - tylko w kwietniu Chojniczanka odniosła trzy zwycięstwa i wypadałoby, żeby dobrą dyspozycję przenieść i na nowy miesiąc. W środku tygodnia beniaminek wygrał sparing z Nielbą Wągrowiec jeszcze bez Tomasza Ostalczyka i Marka Gancarczyka - dwójka rekonwalescentów powinna dzisiaj znaleźć się w kadrze meczowej na mecz z "Piwoszami". Warto dodać, że dwóch zawodników Okocimskiego ma z beniaminkiem wspólną przeszłość z "Chojną" - Kacper Tatara strzelał tam bramki jeszcze w II lidze, podobnie skrzydłowy Jakub Kapsa. Obaj mają szanse wystąpić od pierwszej minuty przeciwko swojemu dawnemu klubowi. Pierwszy gwizdek sędziego Tomasza Garbowskiego z Kluczborka o godzinie 17.
Przewidywane składy:
Chojniczanka: Rafał Misztal - Daniel Chyła, Błażej Jankowski, Błażej Radler, Arkadiusz Mysona - Marek Gancarczyk, Krystian Feciuch, Jakub Mrozik, Paweł Iwanicki, Andrzej Rybski - Tomasz Mikołajczak
Okocimski: Mateusz Kuchta – Konrad Wieczorek, Arkadiusz Ryś, Radosław Jacek, Bartosz Sobotka – Kacper Tatara, Michał Nawrot, Łukasz Tymiński, Daniel Brud, Jakub Kapsa – Jakub Grzegorzewski
Sędzia: Tomasz Garbowski (Kluczbork)