menu

Chojniczanka lepsza od Rakowa Częstochowa

13 sierpnia 2011, 22:44 | Maciej Jasnowski

Chojniczanka Chojnice w bardzo emocjonującym spotkaniu zwyciężyła na własnym boisku z Rakowem Częstochowa 2:1. Bramki dla gospodarzy strzelali Krystian Pieczara i Michał Steinke. Gola dla drużyny gości zdobył Krzysztof Napora.

Chojniczanka Chojnice - Raków Częstochowa 2:1
fot. Maciej Jasnowski
Chojniczanka Chojnice - Raków Częstochowa 2:1
fot. Maciej Jasnowski
Chojniczanka Chojnice - Raków Częstochowa 2:1
fot. Maciej Jasnowski
Chojniczanka Chojnice - Raków Częstochowa 2:1
fot. Maciej Jasnowski
Chojniczanka Chojnice - Raków Częstochowa 2:1
fot. Maciej Jasnowski
1 / 5

Podopieczni Grzegorza Kapicy spotkanie z Rakowem Częstochowa rozpoczęli bardzo odważnie. Od pierwszych minut chojniczanie napierali na bramkę przyjezdnych. Dwa strzały, ale niecelne oddał Krystian Pieczara. Jednak trzeci strzał tego zawodnika był już na tyle skuteczny, że wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Przy bramce Pieczary asystował Jakub Marynowicz, który dogrywał piłkę w pole karne z lewej strony boiska.

Częstochowianie starali się szybko zareagować po stracie gola. Najpierw Gajos kiwał w polu karnym, po czym stracił piłkę. Później jego kolega z drużyny minimalnie strzelił obok bramki Kołby. W 23. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu mógł strzelić Pieczara, który popisał się efektowną przewrotką. Jednak piłka nie znalazła drogi do bramki Macieja Szramowiata.

Po dwóch kwadransach inicjatywę na boisku próbowali przejąć przyjezdni. Kmieć uderzył wprost w obrońców, poczym piłka opuściła plac gry. W 32. minucie szansę na zdobycie bramki zmarnował Rokosa, który główkował nad bramką. Kilka sekund później potężnie kropnął Mateusz Orzechowski, futbolówka przeleciała tuż nad poprzeczką.

Przed zakończeniem pierwszej części gry technicznym strzałem w kierunku dalszego słupka zaskoczyć bramkarza gości próbował Michał Steinke, niestety bez powodzenia.

Drugą połowę, podobnie jak pierwszą Chojniczanie rozpoczęli z „wysokiego C”. W pole karne Częstochowian wbiegł Szymon Kaźmierowski, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Szramowiatem, ale ostatecznie z tego pojedynku zwycięsko wyszedł golkiper Rakowa. Podopieczni Jerzego Brzęczka odetchnąć mogli dopiero w 67. minucie. Moment niezdecydowania miał bramkarz Kołba, popełnił błąd przy wybiciu piłki i Napora bezlitośnie umieścił piłkę w siatce.

W 71. minucie na boisku pojawił się Karol Gregorek, który zmienił Szymona Kaźmierowskiego. Był to debiut tego piłkarza w barwach drużyny z Mickiewicza.

Chwilę przed końcem spotkania czerwoną kartkę obejrzał Arkadiusz Hyra, który brutalnie potraktował Pieczarę. Rzut wolny w doliczonym czasie gry wykonywał Adrian Ligienza, a Michał Steinke „dobił” rywala i po asyście Pawła Posmyka zdobył drugą bramkę dla chojnickiej ekipy.

Piłkarze Chojniczanki po remisie 1:1 z Chrobrym Głogów zainkasowali na własnym boisku trzy punkty. Chojniczanie rozegrali dobre spotkanie i co ważne, to tym razem podopieczni Grzegorza Kapicy zdobyli zwycięską bramkę w ostatnich sekundach meczu.

Chojniczanka Chojnice – Raków Częstochowa 2:1 (1:0)

Bramki: 8’ Krystian Pieczara, 90’ Michał Steinke – 67’ Krzysztof Napora

Żółte kartki: Michał Steinke, Szymon Kaźmierowski, Konrad Hajdamowicz, Paweł Posmyk (Chojniczanka) – Mateusz Orzechowski (Raków)

Czerwona kartka: Arkadiusz Hyra (Raków)

Chojniczanka: Michał Kołba – Michał Mikołajczyk, Grzegorz Jakosz, Michał Steinke, Jakub Marynowicz (85’ Adrian Ligienza) – Marcin Trojanowski (68’ Marcin Tarnowski), Tomasz Parzy, Aleksandar Atanackovic (56’ Konrad Hajdamowicz), Paweł Posmyk – Krystian Pieczara, Szymon Kaźmierowski (71’ Karol Gregorek).

Raków: Maciej Szramowiat – Piotr Mastalerz, Adrian Pluta, Arkadiusz Hyra, Paweł Kowalczyk – Mateusz Orzechowski – Kamil Witczyk (46’ Marcin Czerwiński), Łukasz Kmieć, Maciej Gajos (83’ Łukasz Kowalczyk) – Rafał Czerwiński (62’ Krzysztof Napora)– Jacek Rokosa (57’ Mateusz Kyzioł).


Polecamy