Chojniczanka i Olimpia Grudziądz grają sparingi
Pierwszoligowcy przygotowują się do rundy wiosennej. W sobotę prowadząca w rozgrywkach zaplecza ekstraklasy Chojniczanka zagra z Elaną Toruń i Stomilem Olsztyn, a Olimpia Grudziądz z FC Gorodeja.
fot. Piotr Bilski
Chojniczanie we wtorek wrócili ze zgrupowania w Niechorzu. Trener Piotr Gruszka dał zawodnikom dzień wolnego. W czwartek większość ekipy wróciła do treningów. Na lekkie urazy narzekają Paweł Golański oraz Łukasz Budziłek i oni najprawdopodobniej nie zagrają. Pozostali są do dyspozycji trenera.
W sobotę od godz. 11 na boisku na Modraku piłkarze lidera zaplecza ekstraklasy rozegrają dwa mecze. Najpierw ich przeciwnikiem będzie trzecioligowa Elana Toruń. Dwie godziny później rywalem chojniczan będzie pierwszoligowy Stomil Olsztyn.
- Planujemy grę na dwie jedenastki, tak by każdy zagrał pełne 90 minut - mówi szkoleniowiec Chojniczanki.
Z kolei przeciwnikiem Olimpii będzie FC Gorodeja, który występuje w białoruskiej ekstraklasie. Spotkanie odbędzie się w Świeciu w sobotę o godz. 14.
- Cieszymy się na ten sparing, bo zostaniemy zweryfikowani przez dobry zespół - mówi trener Jacek Paszulewicz. - Zobaczymy jak się zaprezentujemy na tle silnego rywala. Przekonamy się w jakim jesteśmy miejscu i jakie błędy popełniamy. Brakowało nam sparingu z Arką Gdynia, który został odwołany, dlatego dobrze się stało, że zagramy z drużyną białoruską - dodał.
Szkoleniowiec ma ból głowy, ponieważ okazało się, że Nildo musiał przejść zabieg operacji ręki, którą miał złamaną i przez co pauzował przez praktycznie całą jesień. Lekarze założyli Brazylijczykowi specjalny stabilizator, ponieważ kość nie zrosła się prawidłowo. Decyzja o grze Nildo w rundzie wiosennej zapadnie w późniejszym terminie.