menu

Górski, napastnik Korony: Dla nas presja, dla trenera komfort

4 sierpnia 2017, 11:00 | (SAW)

Maciej Górski nie zdobył jeszcze bramki w tym sezonie, ale w meczu z Cracovią, wygranym przez Koronę 4:2, zaliczył asystę przy trafieniu Ivana Jukicia.

Maciej Górski
Maciej Górski
fot. Fot. Sławomir Stachura

- Wiem, że napastnika rozlicza się z bramek i czekam na to pierwsze trafienie. Ciężko pracuję na treningach i na boisku staram się dawać zespołowi jak najwięcej – mówi piłkarz, którego zaangażowanie w meczach chwali prezes Korony Krzysztof Zając.

Maciek zdaje sobie sprawę, że konkurencja w zespole wśród napastników rośnie, bo do pełni sił wraca Gruzin Nika Kaczarawa, a kilka dni temu klub zakontraktował Niemca z włoskim paszportem Elię Soriano. W poniedziałkowym meczu z Arką w Gdyni Soriano jeszcze nie zagra, bardzo wątpliwy jest też udział w meczu Kaczarawy, więc na szpicy pewnie znów zacznie Górski.

Wiem, że konkurencja rośnie. Dla nas zawodników to presja, dla trenera komfort. Ale nie boję się wyzwań i na pewno będę walczył o to, by grać jak najwięcej – mówi Maciej Górski.

Mecz z Arką w Gdyni, kończący 4 kolejkę rozgrywek, Korona rozegra w poniedziałek o godzinie 18. Drużyna Leszka Ojrzyńskiego w czwartek po dramatycznym boju, odpadła z eliminacji Ligi Europy, przegrywając 1:2 w duńskim Herning z FC Midtjylland. Drugą bramkę, która decydowała o odpadnięciu z rozgrywek, straciła w trzeciej minucie doliczonego czasu gry.

ZOBACZ TEŻ: Tour de Pologne. Finisz w Rzeszowie

[podobne][zaj_kat]


Polecamy