Chojniczanka Chojnice – Stomil Olsztyn LIVE! Czy Stomil potwierdzi wysoką formę?
Trwa druga kolejka 1. ligi. O 18.00 na murawie w Chojnicach rozpocznie się starcie pomiędzy miejscową Chojniczanką a Stomilem Olsztyn. Oba zespoły pokazały się z dobrej strony podczas ubiegłotygodniowych spotkań. Który z nich okaże się lepszy dzisiaj?
fot. Przemyslaw Swiderski
Ani Chojniczanka, ani Stomil nie mogą wstydzić się swojej gry w pierwszej kolejce. "Chojna" po emocjonującym spotkaniu zremisowała u siebie z Zagłębiem Sosnowiec 2:2. Gospodarze rozpoczęli mecz z wysokiego C, bowiem już w 4. minucie prowadzili z sosnowiczanami po bramce Pawła Zawistowskiego. Co prawda, do przerwy pomorzanie stracili dwie bramki, ale byli bliscy ich odrobienia jeszcze przed gwizdkiem sędziego zwiastującym koniec pierwszej połowy. W drugiej odsłonie spotkania Chojniczanka konstruowała wiele akcji, ale tylko jedną udało się zamienić na bramkę – swoją okazję wykorzystał w 76. minucie Patryk Mikita, co dało jego drużynie remis i jeden punkt w ligowej tabeli.
Lepszym rezultatem meczu może pochwalić się Stomil Olsztyn, który efektownie pokonał przed tygodniem Chrobrego Głogów aż 3:0. Olsztynianie objęli prowadzenie w 22. minucie po trafieniu Tsubasy Nishiego, wynik na 2:0 podwyższył jeszcze przed przerwą Wiktor Biedrzycki. W drugiej połowie zwycięstwo nad głogowianami przypieczętował Rafał Kujawa. Wygrana drużyny z Olsztyna nie oznacza to jednak, że Duma Warmii jest w lepszej sytuacji w tabeli od Chojniczanki – przypomnijmy, że Stomil rozpoczynał sezon mając na swoim koncie trzy ujemne punkty w ramach kary za nie spełnienie na czas wymogów licencyjnych. Chojniczanie w pierwszej kolejce zdobyli jedno oczko, podczas gdy ich dzisiejsi rywale „tylko” wyzerowali sobie licznik.
Oba zespoły już na początku sezonu muszą radzić sobie z brakami kadrowymi spowodowanymi kontuzjami. W drużynie Chojniczanki na boisku zabraknie na pewno Przemysława Pietruszki, który przeszedł zabieg artroskopii kolana i jego rehabilitacja potrwa jeszcze około miesiąca. W Stomilu z powodu kontuzji pauzują Piotr Klepczarek oraz Karol Żwir, który do gry wróci najprawdopodobniej dopiero za cztery tygodnie.
Dzisiejszy pojedynek Chojniczanki i Stomilu będzie ich siódmym w historii. Bilans dotychczasowych spotkań jest korzystniejszy dla gości – Duma Warmii była górą nad Chojną trzykrotnie, dwa razy lepsza okazywała się drużyna z Pomorza, raz padł remis. Kto wyjdzie zwycięsko z dzisiejszego pojedynku?
Najdroższe transfery z Ekstraklasy: Kapustka wyprzedził wszystkich [TOP10]