Chojniczanka Chojnice - Sandecja Nowy Sącz [zdjęcia]
29 kwietnia 2017, 20:28 | Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać.
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym boisku z Sandecją Nowy Sącz 1:2. Już w 5. minucie prowadzenie gościom dał Filip Piszczek. Mimo walki w strugach deszczu nie udało się wyrównać do przerwy.
W drugiej części Sandecja, za sprawą Adriana Danka w 78. minucie podwyższyła jeszcze prowadzenie. Honorowego gola dla Chojniczanki strzelił w 90. minucie spotkania Marcin Biernat.
fot. Monika Smól
fot. Monika Smól
1 / 84
Komentarze (0)
>