Pewne zwycięstwo Romy z Weroną, piękny gol Destro
AS Roma w meczu 5. kolejki Serie A pokonała Chievo Weronę 2:0. Piękną bramkę niemal z połowy boiska zdobył Mattia Destro.
W pierwszym składzie Giallorssich znalazł się El Capitano Francesco Totti. Doświadczony Włoch, ikona klubu z Rzymu, w sobotę obchodził 38. urodziny.
Od początku spotkania przewagę uzyskali gospodarze, którzy długo utrzymywali się przy piłce, a Hellas Verona ograniczał się tylko do wybijania piłek. Pierwszy strzał gospodarze oddali w 4. minucie. Swoich sił uderzeniem z dystansu spróbował Radja Nainggolan.
Goście, pierwszy raz bramce strzeżonej przez Morgana de Sanctisa, próbowali zagrozić w 10. minucie. Przed szansą na strzelenie gola znalazł się Mounir Obaddi. Po kwadransie gry, Roma stworzyła akcję, która powinna skończyć się bramką. Prawym skrzydłem szarżował Maicon. Brazylijczyk dośrodkował piłkę w pole karne. Tam dopadł do niej Mattia Destro, który uderzeniem głową minimalnie przestrzelił. Chwilę później, Taider odebrał piłkę jednemu ze środkowych obrońców Romy i oddał strzał na bramkę gospodarzy. Futbolówkę wybronił de Sanctis.
Po jednym z rzutów rożnych Giallorossich, Kostas Manolas mógł strzelić bramkę. Piłka po uderzeniu głową minimalnie przeleciała obok bramki. W 39. minucie goście mogli objąć prowadzenie. Na prawej stronie, przed polem akrnym piłkę otrzymał Taider. Piłkarz gości wpadł w pole karne gospodarzy i silnie uderzył futbolówkę. Strzał z trudem wybronił de Sanctis. Mimo, że AS Roma była ponad 70 proc. czasu przy piłce nie potrafiła w pierwszej połowie strzelić bramki.
Pierwsze minuty po przerwie wyglądały identycznie, jak na początku spotkania. Swoich sił próbował Totti oraz Maicon. Strzały rzymian były jednak mało precyzyjne. Na ostatnie 30 minut na boisku pojawił się Gervinho, który zmienił bezbarwnie grającego Adema Ljajicia. Wejście Iworyjczyka rozruszało grę z przodu Giallorossich.
Po jednym z rzutów rożnych bramkę dla gospodarzy mógł zdobyć Mapou Yanga-Mbiwa. Czarnoskóry defensor Romy przestrzelił z kilku metrów. W 68. minucie boisko opuścił Totti, 38-latka zastąpił Florenzi. Kilka minut później rzut wolny z około 35 metra wykonywali goście. Do piłki podszedł Panagiotis Tachtsidis. Grek uderzył w taki sposób, że piłka o centymetry minęła bramkę de Sanctisa. Żaden z kolegów nie zdołał dopaść do piłki i wpakować jej do siatki gospodarzy.
W 75. minucie kibice zgromadzeni na Stadio Olimpico zobaczyli pierwszą bramkę. Do wybitej piłki przez defensorów Hellas dopadł Florenzi, który strzałem z pierwszej piłki huknął nie do obrony.
Następnie po rajdach Gervinho na bramkę Golliniego strzelał ponownie Florenzi i Destro. Na kilka minut przed końcem trenerzy dokonali ostatnich zmian w swoich zespołach. Na boisku pojawili się Leandro Paredes za Nainggolana oraz Mattia Valoti za Bosko Jankovicia.
Chwilę później na Stadio Olimpico padła bramka, o której będzie jeszcze długo głośno. Piłkę z ponad 40 metrów uderzył Destro. Trafienie Włocha śmiało może konkurować o miano bramki kolejki, a może nawet rundy jesiennej sezonu 2014/15.
Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla gospodarzy. Było to 5. z rzędu zwycięstwo AS Romy, która ma komplet punktów na swoim koncie. Rzymianie przez chwilę byli znaleźli się na czele ligowej tabeli, jednak swoje spotkanie wygrał również Juventus Turyn, który jest liderem Serie A.
Następne spotkanie AS Roma rozegra już we wtorek. Podopiecznych Rudy'ego Garcii czeka wyjazd do Manchesteru na mecz z City w Lidze Mistrzów.