Chelsea - Crystal Palace. Derbowy pojedynek Dawida z Goliatem
Pomimo faktu, że oba zespoły znajdują się po przeciwnych stronach w tabeli, sobotni mecz nie musi być dla Chelsea łatwy. Pojedynki derbowe rządzą się swoimi prawami, a obecna forma The Blues nie zachwyca i w zasadzie w każdym meczu podopieczni Jose Mourinho mogą stracić punkty. Fakt ten będzie chciała wykorzystać coraz lepiej grająca drużyna Crystal Palace.
Faworyt w tym spotkaniu może być tylko jeden. Chelsea nie może pozwolić sobie na stratę punktów, gdyż dystans do liderującego Arsenalu to już 5 "oczek". The Blues muszą regularnie punktować, zwłaszcza na własnym terenie, jeżeli chcą realnie myśleć o tytule mistrzowskim. W sobotnie popołudnie na Stamford Bridge przyjedzie lokalny rywal, Crystal Palace. Orły w ostatnich tygodniach grają coraz lepiej, natomiast dyspozycja Chelsea jest bardzo niestabilna, o czym świadczą ostatnie wyniki. Przede wszystkim zawodzi defensywa londyńczyków.
Crystal Palace po zmianie trenera zdecydowanie odżyło. Tony Pulis, były szkoleniowiec Stoke City, od momentu objęcia schedy po Ianie Holloway'u zdążył już dwukrotnie wygrać, z West Hamem oraz z Cardiff. Sympatycy Orłów liczą z pewnością na podtrzymanie tej passy, gdyż The Blues grają ostatnio w kratkę. Po zwycięstwie z Sunderlandem 4:3 przyszła niespodziewana porażka ze Stoke 2:3. W ubiegłą środę Chelsea zagrała mecz Ligi Mistrzów ze Steauą Bukareszt, który londyńczycy wygrali 1:0. Dyspozycja podopiecznych Jose Mourinho jednak nie zachwyciła. Teraz receptą na odkupienie zaufania kibiców będzie z pewnością wysoka wygrana z Crystal Palace.
Chelsea będzie chciała zmniejszyć dystans do lidera rozgrywek, Arsenalu. Kanonierzy po ostatniej stracie punktów z Evertonem, wyjadą na Etihad Stadium, gdzie podejmie ich Manchester City. Sympatycy The Blues liczą na stratę punktów przez lokalnego rywala. A ta jest bardzo możliwa, gdyż Manchester City w obecnym sezonie wygrał wszystkie spotkania na własnym obiekcie, a w ostatnich 3 spotkaniach zdobył aż 16 bramek. Motywacja dla podopiecznych Jose Mourinho jest zatem podwójna, gdyż w przypadku straty punktów, The Blues mogą znaleźć się w tabeli właśnie za The Citizens.
Tak jak każde derbowe spotkanie, pojedynek Chelsea z Crystal Palace zapowiada się emocjonująco. Jose Mourinho na przedmeczowej konferencji stwierdził, iż mecz nie zapowiada się na najłatwiejszy. W zespole Chelsea zabraknie z pewnością Ryana Bertranda, Gary'ego Cahilla oraz Marco Van Ginkela. Spotkanie poprowadzi niezbyt lubiany na Stamford Bridge Mark Clattenburg. Początek spotkania w sobotę o godzinie 16.
