menu

Chcą go w Madrycie i Manchesterze, a on kupił dom w Dortmundzie

29 stycznia 2017, 22:24 | Jerzy Filipiuk

Real Madryt i Manchester City to jedne z klubów, które chętnie pozyskałyby Pierre'a-Emericka Aubameyanga z Borussii Dortmund. Sęk w tym, że wygląda na to, iż reprezentant Gabonu wcale nie kwapi się z odejściem z niemieckiego klubu.

Pierre-Emerick Aubameyang w Borussii Dortmund gra od lipca 2013 roku
Pierre-Emerick Aubameyang w Borussii Dortmund gra od lipca 2013 roku
fot. Polska Press

Tak przynajmniej wynika z jego niedawnego zachowania. 27-letni napastnik, który w 16 meczach ligowych bieżącego sezonu zdobył tyleż goli, kupił bowiem dom w Dortmundzie.

Prezes Borussii Hans-Joachim Watzke przyznał, że chciałby, aby Aubameyang pozostał w klubie jeszcze przez kilka lat. Dopiero bardzo atrakcyjna finansowo oferta skusiłaby włodarzy Borussii do rozmowy z Gabończykiem na temat ewentualnego transferu.

- Dziś nie ma żadnych symptomów, które mogłyby świadczyć o tym, że planuje odejście. Moglibyśmy być nerwowi, gdyby wiosną próbował wynająć swój dom lub mieszkanie – zaznaczył Watzke.

Szef klubu z Dortmundu wyznał, że zastanowiłby się nad sprzedażą piłkarza, gdyby ktoś zaoferował 80 milionów euro. Do tej pory najdroższym piłkarzem, który opuścił Borussię, był Ormianin Henrich Mychitarian, za którego Manchester United w 2016 roku zapłacił 42 miliony euro.

- Jedno jest pewne. Jeżeli dojdziemy do punktu zwrotnego, przeprowadzimy transfer wszech czasów w naszym klubie. Na razie to jednak są tylko hipotezy – powiedział prezes Borussii.

Aubameyang powrócił już z Pucharu Narodów Afryki i zagrał w niedzielnym, wyjazdowym meczu z FSV Mainz (1:1). Jest liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi (16 bramek). Wyprzedza mających o dwa gole mniej na koncie Roberta Lewandowskiego (Bayern Monachium) i Anthony'ego Modeste'a (1.FC Koeln).

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce


Polecamy