menu

Cetnarski z Cracovii: - Korona ma dobry zespół

29 września 2016, 10:52 | Jaromir Kruk

Mateusz Cetnarski strzelał bramki Koronie w ekstraklasie w barwach GKS Bełchatów, Śląska Wrocław, Widzewa i Cracovii. Żółto-czerwoni są jednym z jego ulubionych rywali, z różnych względów, a w Kielcach ma wielu przyjaciół. Pomocnik „Pasów” wraca po kontuzji do dobrej dyspozycji i liczy na udany występ przeciw zespołowi Tomasza Wilmana.


fot. Polska Press

Pozycje i dorobek punktowy w ekstraklasie odzwierciedlają aktualną siłę Cracovii i Korony?
Cracovii na pewno nie – mówi Mateusz Cetnarski. Mamy dobry zespół, a mecz z Zagłębiem Lubin pokazał, że wracamy na właściwe tory. Jeśli chodzi o Koronę to osiąga niezłe wyniki na przekór ekspertom, przepraszam pseudoekspertom. Śmiać mi się chce, jak przed początkiem ostatnich sezonów mówi się, że Korona to kandydat numer jeden do spadku. Nie zgadzam się z tym, bo kielczanie słyną z gry zespołowej i są groźni dla każdego. Co okienko transferowe do Korony trafiają fajni zawodnicy, choćby Hiszpan Miguel Palanca. Dobrą robotę w Kielcach wykonuje nowy trener, Tomasz Wilman, który wcześniej nie marnował czasu, tylko uczył się przy doświadczonych szkoleniowcach. Szanuje Koronę i spodziewam się ciężkiej przeprawy.

Pewnie oglądaliście ostatni mecz Korony, z Jagiellonią. Pierwsza połowa kielczan bardzo dobra, druga słabiutka. Jakieś wnioski?
To materiał dla trenera Jacka Zielińskiego. W piątek i sobotę będziemy analizować kielczan. Nie ma sensu składać jakiś deklaracji, wyjdziemy na boisko by wygrać mecze.

Rozmawiałeś z Piotrem Malarczykiem na temat Korony?
Pewnie. Piotrek został bardzo dobrze przyjęty w szatni Cracovii, bo to leży w interesie drużyny. Na pewno nam pomoże.

Dlaczego mu nie wyszło w Ipswich Town?
O tym też rozmawialiśmy, ale zostawię to dla siebie. Złożyło się na to szereg niuansów. Zastanawia mnie teraz, dlaczego w Leicester City szans nie dostaje Bartek Kapustka. Błyszczał w naszej lidze, pokazał się ze świetnej strony na Euro 2016, niedawno zdobył bramkę dla kadry w Kazachstanie. Dziwi mnie to, bo technicznie „Kapi” przewyższa pewnie większość zawodników „Lisów”.

Ze zdrowym Cetnarskim Cracovia byłaby wyżej w ligowej tabeli?
Nieszczęście jednego stwarza szansę drugiemu, taka piłkarska kolej rzeczy. Zdrowy Cetnarski przyda się Cracovii, która według mnie ma tylko problem ze skutecznością. Powinniśmy zdobywać znacznie więcej goli.

Szybkie odpadnięcie z europejskich pucharów z macedońską Shkendiją można uznać za kompromitację Cracovii?
Liczyliśmy na znacznie więcej w Europie, ale nie wyszła nam ta przygoda. Denerwują mnie głosy, że polskie kluby nie powinny przystępować do rozgrywek międzynarodowych. Taka Legia na pewno się z tym nie zgodzi, choć w Lidze Mistrzów poniosła już dwie porażki. Jednak się tam dostała, tak jak wcześniej wchodziła do fazy grupowej Ligi Europy. Powiedzmy, że jest to słabszy dla polskiej ekstraklasy sezon w pucharach, lecz i tak uważam, że nasz klubowy futbol idzie do przodu. Pamiętajmy też, że inni się rozwijają, a czasami na nasz jeden krok odpowiadają dwoma.

Liczysz na strzelenie bramki Koronie?
Pewnie, że tak, ale wiem, że taki Mateusz Możdżeń, którego bardzo cenię utrudni mi życie na maksa. Lubię grać przeciwko Koronie, bo mam sentyment do miasta i klubu. Mam w Kielcach wielu znajomych i jak tylko mogę przyjeżdżam na turniej trójek w grudniu. Serdecznie pozdrawiam kibiców Korony i życzę im wygranych w kolejnych spotkaniach, ale już po Cracovii.

Mateusz Cetnarski
Urodzony 6 lipca 1988 roku w Kolbuszowej. Kluby: Kolbu-szowianka Kolbuszowa, UKS SMS Łódź, GKS Bełchatów, Śląsk Wrocław, Widzew Łódź, Cracovia Kraków. W polskiej ekstraklasie: 200 meczów i 32 gole. W reprezentacji Polski: 2 mecze. Sukcesy: ze Śląskiem mistrz Polski 2012, Superpuchar Polski 2012.


Polecamy