menu

(WIDEO, ZDJĘCIA) PIłkarze Broni Radom przegrali pucharowy mecz z Polonią w Warszawie. Zmiennicy nie dali rady

10 kwietnia 2019, 22:05 | SzS

W środowy wieczór piłkarze Broni Radom w mocno rezerwowym składzie przegrali pucharowy mecz z Polonią w Warszawie.

Fragment meczu Polonii z Bronią
fot. Sylwester Szymczak

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.

fot.
1 / 24

Polonia Warszawa - Broń Radom 2:1 (1:0)
Bramki: Kluska 34, Pieczara 68 - A. Imiela z karnego 80
Polonia: Kowalczyk - Zajączkowski, Szabat, Kobiera, Maślanka (78 Babiński), Kluska, Przyborowski, Sauczek (58 S. Kamiński), Wiśniewski, Małek (78 J. Kamiński), Pieczara.
Broń: Młodziński - Machajek, Sala, Kupiec, Stefański (69 Nogaj), Zych, Możdżonek (59 Imiela), Więcek, Winiarski (87 Lis), Wicik, Goljasz (60 Śliwiński).

Zespół Broni oparty był głównie o zawodników, którzy ostatnio w lidze grali mniej. Szansę gry od pierwszych minut dostali dwaj juniorzy rocznika 2002, Damian Machajek i Jakub Zych.
Pierwsza połowa była bardzo słaba w wykonaniu Broni. Radomski zespół nie oddał praktycznie żadnego groźnego strzału. Polonia wyszła najmocniejszym składem i widać było, że zmiennicy w Broni nie dadzą sobie rady. W 34 minucie po spóźnionej interwencji w defensywie, w pole bramkowe dośrodkował Krystian Pieczara, a akcję zamknął Marcin Kluska.
Dopiero po zmianie stron, gdy trener Dariusz Różański dokonał kilku zmian, gra radomskiej drużyny wyglądała o wiele lepiej. W 68 minucie po strzale głową Pieczara podwyższył rezultat. Sporo ożywienia w szeregi Broni wprowadzili Przemysław Nogaj, Adam Imiela i Przemysław Śliwiński. To Nogaj w 79 minucie wbiegał w pole karne z piłka i był faulowany. Wspomniany Imiela dał kontaktową bramkę z rzutu karnego. W kolejnych akcjach Broń miała jeszcze dwie świetne okazje, aby wyrównać. W ostatnich minutach gospodarze skupili się na defensywie i dowieźli wynik.


Polecamy