menu

PKO Ekstraklasa. Opinie trenerów po meczu Stal - Zagłębie. "Nieskuteczność, to jest to co nas ostatnio najbardziej boli"

4 listopada 2022, 21:53 | Rafał Czerkawski

Ekipa Adama Majewskiego jest jednym z największych zaskoczeń rundy jesiennej w Ekstraklasie. Tym razem zawodnicy z Mielca bez problemu poradzili sobie z Zagłębiem Lubin. Posada Piotra Stokowca wisi na włosku.


fot. Andrzej Szkocki/Polska Press

Po meczu piłkarskiej ekstraklasy PGE FKS Stal Mielec - KGHM Zagłębie Lubin (3:0) powiedzieli:

Piotr Stokowiec (trener Zagłębia): „Od początku tej rundy mamy ten sam problem: ze zdobywaniem bramek. Dziś to się po raz kolejny potwierdziło. Wiem jakie atuty ma Stal, dlatego postanowiłem postawić na młodych zawodników, którzy walczą, oddają serce na boisku. Nabierają doświadczenia, a to jest też niezbędna inwestycja w przyszłość. Stal dziś była niemiłosiernie konkretna. Nam konkretów zabrakło. Nieskuteczność, to jest to co nas ostatnio najbardziej boli".

Adam Majewski (trener Stali): "Myślę, że w bardzo dobry sposób – biorąc pod uwagę wynik spotkania - pożegnaliśmy się z naszą publicznością. Chciałbym podziękować kibicom w Mielcu za wsparcie nas przez całą pierwszą rundę. Oby tak samo było w drugiej. Mecz, szczególnie w pierwszej połowie był przeciętny. Pod koniec pierwszej połowy nie zdołaliśmy wykorzystać rzutu karnego. Wydawało się, że Zagłębie może złapać wiatr w żagle. Nic takiego nie nastąpiło. Był drugi rzut karny, objęliśmy prowadzenie. Zwycięzców się nie sądzi, a nam został jesienią do rozegrania jeszcze jeden mecz, z Wartą Poznań. Walczymy do końca, aby przed przerwą zimową zajmować jak najwyższe miejsce w tabeli. Said Hamulic jest w grupie, która ma wykonywać rzuty karne. Jednak nie był wyznaczony, aby go wykonywać jako pierwszy. Jednak zawodnicy tak zadecydowali. Bramki z tego elementu gry nie strzelił. Jednak w drugiej połowie wywalczył drugi rzut karny, a potem zdobył piękną bramkę". (PAP)

autor: Rafał Czerkawski

rcz/ co/


Polecamy