menu

Piłkarskie Orły. Trzy gole we wrześniu dały wygraną Henríquezowi

7 października 2022, 12:15 | Dawid Foltyniewicz

Najlepszym strzelcem września na Dolnym Śląsku w rankingu Piłkarskie Orły okazał się Ángelo Henríquez z Miedzi Legnica.


fot. Piotr Krzyżanowski

Powołania do reprezentacji Chile, transfer w młodym wieku do Manchesteru United i gra w największych południowoamerykańskich klubach do czegoś zobowiązują. Ángelo Henríquez jest największą nadzieją Miedzi na utrzymanie w PKO Bank Polski Ekstraklasie. We wrześniu trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców w ligowych rozgrywkach. 28-latek ustrzelił dublet w meczu z Koroną Kielce (2:2) oraz zdobył jedną bramkę w spotkaniu z Legią Warszawa. Kibice legnickiego klubu nie mogą narzekać na jego skuteczność. Fakty są jednak takie, że jego wrześniowe gole dały „Miedziance” zaledwie jeden punkt.

Henríquez był jedynym z dwóch piłkarzy na Dolnym Śląsku, którzy w poprzednim miesiącu zdobyli trzy bramki. Tyle samo znajduje się na koncie klubowego kolegi Chilijczyka. Koldo Obieta popisał się hat-trickiem w trzecioligowych rezerwach Miedzi, które rozbiły Stal Brzeg 6:1. Siłą rzeczy gole na czwartym poziomie rozgrywkowym mają jednak niższy współczynnik niż te w PKO Bank Polski Ekstraklasie.

Dorobek pozostałych zawodników z czołówki rankingu za wrzesień wygląda skromniej. Drugie miejsce zajął Martin Doležal. Czech pokonał bramkarzy Warty Poznań (2:2) i Wisły Płock (2:1). Fani KGHM Zagłębia Lubin od kilku lat mają prawo narzekać na brak klasowego napastnika, który gwarantowałby kilkanaście trafień w sezonie. Trener Piotr Stokowiec zapewne liczy, że ostatnie występy 32-latka to zapowiedź kolejnych bramek.

Podium zamyka Sebastian Steblecki z pierwszoligowego Chrobrego. W poniedziałek nagrodziliśmy jego klubowego kolegę. Przed spotkaniem z Odrą Opole (2:2) Mateusz Bochnak otrzymał od nas medal za wygraną w klasyfikacji sierpnia Piłkarskich Orłów na Dolnym Śląsku. Kibice i sztab szkoleniowy głogowskiego klubu bez wątpienia nie miałby nic przeciwko, gdyby w następnych miesiącach Steblecki powtórzył sukces Bochnaka.

W najlepszej siódemce września znaleźli się jeszcze Kacper Lepczyński, Miłosz Jóźwiak, Dawid Drachal, Dominik Krukowski, Tomasz Wojciechowski i Vinícius Matheus.