menu

Obrońca tłumaczy się z klęski z Portugalią. "To dla mnie cenna nauka"

15 czerwca, 13:30 | Jaromir Kruk

Reprezentacja Polski U-21 została upokorzona w sobotni wieczór przez Portugalię. Kadra Adama Majewskiego przegrała aż 0:5. W przerwie, na murawie pojawił się obrońca Motoru Lublin, Filip Luberecki. Po spotkaniu rozmawiał z nim Jaromir Kruk. Co powiedział mu Luberecki?


fot. PAP/Grzegorz Momot

[spis_tresci][/spis_tresci]

Filip Luberecki: Występ z Portugalią to dla mnie cenna nauka

Piłkarz Motoru Lublin, Filip Luberecki zadebiutował w finałach Euro U-21. Wszedł po przerwie spotkania z Portugalią za Arkadiusza Pyrkę. W Trenczynie Biało-Czerwoni po pierwszej połowie przegrywali 0:4, a w drugiej połowie stracili jeszcze jednego gola. Bolesna lekcja udzielona młodym Polakom przez podopiecznych Rui Jorge’a powinna zaprocentować. Nie dało się uniknąć klęski?

"[b napisał:
Filip Luberecki[/b]: Rywale zdominowali nas w kontratakach, byli momentami zbyt szybcy. Trener przed meczem mówił, że na to trzeba zwracać uwagę, tak zagrażali Francuzom. Na pewno trzeba podkreślić ich jakość indywidualną, także szybkość. Widać, że wielu z tych zawodników jest na wyższym poziomie i ma już spore ogranie w futbolu seniorskim, czy to w ligach krajowych, czy w europejskich pucharach. Portugalia jest potęgą w piłce młodzieżowej i seniorskiej, zawodnicy z tego państwa mieli duży udział choćby przy trumfie Paris Saint Germain w Lidze Mistrzów, a ich pierwsza reprezentacja niedawno wygrała Ligę Narodów UEFA. U-21 na Słowację przyjechała z apetytem na końcowy triumf, niestety w meczu z nami Portugalczycy zademonstrowali swój kunszt. Może jeszcze będę miał okazję do rewanżu, czas pokaże."]

Co dla siebie wyniosłeś ze spotkania w Trenczynie?

[cyt]Występ z Portugalią to dla mnie cenna nauka, dla innych kolegów również. Nie wykorzystaliśmy swoich momentów, też czasami wiąże się to z kwestiami jakości. Musimy ciężko pracować by dogonić ich fizycznie i szybkościowo. Technicznie i piłkarsko byli od nas lepsi. Przed nami jeszcze jedno spotkanie – z Francją. Straciliśmy szanse na awans do ćwierćfinału, lecz będziemy się chcieli pokazać z jak najlepszej strony. Ja na każde spotkanie wychodzę z takim samym nastawieniem. Chłopaki ciężko pracowali, by dostać się na to Euro, awans jest wyróżnieniem i należy się cieszyć z każdego momentu. Mamy zero punktów, co nie jest przyjemnym uczuciem, no i jest okazja poprawić dorobek. Oczywiście, Francja przystąpi do meczu w roli zdecydowanego faworyta, ale też po ciężkiej przeprawie z Gruzją. Oni z nami potrzebują wygranej, a pewnie będą chcieli wyjść z grupy z pierwszego miejsca. Jak widać nasza grupa jest niesłychanie wymagająca, Gruzja to też nieprzypadkowy zespół, a w barażach pokonała Chorwację.
Drużyna Adama Majewskiego po dwóch porażkach na Euro nie straciła wiary w swoje możliwości?[/cyt]

W Trenczynie wszedłem po przerwie, a na pewno taka sytuacja nie należy do łatwych. Przegrywaliśmy 0:4, rywal dominował, panował nad sytuacją. Liczyliśmy na więcej, chcieliśmy się zrehabilitować za pechową porażkę z Gruzją 1:2. Porażki zabierają pewność siebie, było to widoczne na boisku z Portugalią, lecz nie można myśleć o tych niepowodzeniach wychodząc na Francję. Postaramy się zagrać jak najlepiej. Liczę na kolejną szansę, już zdobyłem cenne doświadczenie, a wszystko zostanie przeanalizowane. Na pewno nie można się podłamywać, spoczywać na laurach. Ciężką pracą można dojść daleko, można na to znaleźć tysiące przykładów. Ja idę swoją drogą, nie zamierzam poprzestawać, poddawać się. Piłka nożna daje niesłychane możliwości, już zdążyłem to poczuć. napisał:

Co byś wziął od najlepszych Portugalczyków? Oni są inaczej szkoleni?

Nie wiem jak są szkoleni, nie widziałem jak trenują w klubach, akademiach, ale widać u nich dużą jakość piłkarską, już dużą dojrzałość. Portugalczycy pokazali nam jak wygląda najwyższy poziom. Przegrać 0:5 nie jest miło, ale potrzebna jest właściwa reakcja. Uczmy się od lepszych. Każdy nasz zawodnik powinien obejrzeć Portugalczyka na jego pozycji. Z chęcią przeanalizuję lewego obrońcę Portugalii. On występuje w lidze swojego kraju, chyba szóstej na świecie. Detale są ważne i nie wolno nic zaniedbywać jak chce się notować progres. Mam swoje ambicje i cele. napisał:

Rok temu myślałeś, że znajdziesz się na takiej imprezie jak Euro U-21 jako zawodnik?

Jeśli mam być szczery, to staram się nie wybiegać w przyszłość. Myślę, co robić z dnia na dzień by stawać się lepszym. Z Motorem Lublin wywalczyłem awans do ekstraklasy, zagrałem dobry sezon w ekstraklasie, dwa dobre sparingi w kadrze U-21 w Turcji z Ukrainą i Danią. Trener Majewski na mnie postawił. Rok temu nie myślałem o Euro U-21, lecz dzięki ciężkiej pracy wystąpiłem w tym pięknym turnieju. To na pewno nobilitacja i zachęta. napisał:

Jakie cele stawiasz sobie na sezon 2025/26 w Motorze?

Najważniejsze by zdrowie dopisywało, bez tego się nie da nic osiągnąć. Na pewno nie zwolnię tempa, będę ciężko pracował by piąć się coraz wyżej. napisał: