11 zatrzymanych za race. Policja podsumowała mecz podwyższonego ryzyka
Przeszło 16 tys. widzów obejrzało w niedzielę w Betclic 1 Lidze hitowy mecz Śląska Wrocław z Polonią Bytom zakończony wynikiem 2:3. Nie wszyscy weszli na stadion. Dolnośląska policja poinformowała, że zatrzymano łącznie 11 osób w tym 3 nieletnich. Powodem okazało się posiadanie zakazanych materiałów pirotechnicznych. Jeden z mężczyzn posiadał narkotyki.
Zatrzymania z powodu meczu Śląsk Wrocław - Polonia Bytom
To był mecz zakwalifikowany jako podwyższonego ryzyka. Do Wrocławia zjechało blisko 1500 gości. Razem z Polonią na sektorze pojawili się m.in. fani Zagłębia Lubin czy Odry Opole.
- Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali funkcjonariusze z Wrocławia oraz z innych miast Dolnego Śląska - informuje wrocławska policja i dodaje: - Przebieg imprezy został odpowiednio zabezpieczony, a potencjalne zagrożenia zminimalizowane.
Jeden z mężczyzn miał środki odurzające
O jakich zagrożeniach mowa? Między innymi odpaleniu zakazanych prawem rac. Ultrasi Polonii ostatecznie wnieśli na stadion i odpalili pirotechnikę, ale nie w takiej ilości jakiej planowali.
- Policjanci przy współpracy ze służbą porządkową organizatora i ochroną obiektu zatrzymali łącznie 11 osób. Sprawcy zostali ujęci w momencie wejścia na teren obiektu. Wśród zatrzymanych znaleźli się kibice przyjezdni, którzy próbowali wnieść na stadion materiały pirotechniczne – race i flary. U jednego z uczestników zabezpieczono dodatkowo środki odurzające, najprawdopodobniej amfetaminę. Wśród zatrzymanych są trzy osoby nieletnie - informuje asp. szt. Anna Nicer z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
[twitter]https://twitter.com/f_macuda/status/1987535375401714068[/twitter]
Co grozi zatrzymanym?
Wszystkim zatrzymanym za próbę wniesienia na teren imprezy masowej materiałów pirotechnicznych grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. - Materiał dowodowy zostanie przekazany do sądu w postępowaniu przyspieszonym. W sprawie nieletnich decyzje podejmie sąd rodzinny - czytamy w komunikacie wrocławskiej policji.
Mundurowi prowadzą też czynności w celu ustalenia tych osób, którym udało się wnieść i odpalić pirotechnikę.















