Robert Lewandowski poza kadrą Bayernu Monachium na mecz z Celtikiem Glasgow

W sobotnim meczu Bundesligi z RB Lipsk Lewandowski doznał urazu mięśnia i jeszcze w pierwszej połowie zszedł z boiska. Kontuzja na szczęście okazała się niegroźna, ale badania wykazały przemęczenie piłkarza. Zresztą sam Lewandowski po meczu narzekał na to, że gra w tym sezonie za dużo i trochę odpoczynku by mu się przydało. - Ten sezon jest dla mnie naprawdę trudny. Dla Bayernu i reprezentacji Polski gram co trzy dni od samego początku. Żaden piłkarz nie może grać mecz w mecz po dziewięćdziesiąt minut, ale w tym momencie nie mamy wyjścia. Nie ma zmiennika na moją pozycję - mówił Polak.

Jednocześnie publicznie zadeklarował także, że jest gotów na występ we wtorek w Glasgow. Sztab szkoleniowy Bayernu uznał jednak, że nie warto ryzykować zdrowiem napastnika. - Lewandowski zostaje w Monachium na wszelki wypadek. Trener nie chce ryzykować. Będzie mógł za to grać w sobotę - powiedział prezydent klubu Karl-Heinz Rummenigge. Potwierdza to klubowy lekarz Dr. Braun: - Oczekujemy, że zagra - cytuje go "Bild".

W sobotę Bawarczyków czeka bardzo ważny mecz ligowy z Borussią Dortmund. Po dziesięciu kolejkach Bayern ma trzy punkty przewagi nad Borussią. Spotkanie odbędzie się w Dortmundzie.

Kobiety w Arabii Saudyjskiej wreszcie będą mogły obejrzeć mecz. Na trzech stadionach zostaną utworzone sektory rodzinne

Press Focus/x-news