Patryk Klimala zadebiutował w lidze szkockiej. Na gola jeszcze poczeka
Patryk Klimala zadebiutował w Scottish Premiership. Wszedł na boisko w ostatnich minutach wygranego 3:0 meczu z St. Johnstone. Polak miał dobrą sytuację do zdobycia bramki, ale kilka centymetrów sprawiło, że na pierwszego gola musi poczekać co najmniej do niedzieli.
fot. Kaja Krasnodębska
Tylko dwa tygodnie na debiut w Scottish Premiership czekał Patryk Klimala. Napastnik reprezentacji Polski U-21 został oficjalnie zaprezentowany w Celticu Glasgow 14 stycznia 2020 roku, a już w czwartek 29 stycznia po raz pierwszy wbiegł pojawił się w jego barwach na murawie podczas ligowego meczu. Celtic pokonał 3:0 St. Johnstone w wyjazdowym meczu 17. kolejki. Wszystkie trafienia padły w pierwszej połowie. Napastnik wszedł na boisko w 82. minucie spotkania, zmienił Odsonne'a Edouarda. Już chwilę po
wejściu na murawę mógł strzelić gola. Zabrakło mu jednak kilku centymetrów, by przeciąć mocne wstrzelenie piłki na długi słupek po szybkim kontrataku jego zespołu.
Kolejną szansę na zdobycie debiutanckiej bramki będzie miał już w niedziele 2 lutego w starciu z Hamilton Academy (13.30). Nie jest jednak pewnym, czy w ogóle pojawi się na boisku. W dwóch spotkaniach poprzedzających mecz z St. Johnstone siedział przecież na ławce rezerwowych.
Czwartkowy występ był drugim Klimali pod okiem Neila Lennona. W barwach Celticu zadebiutował już w meczu Pucharu Szkocji z Partick Thistle FC (2:1),