menu

Berg: Mogliśmy strzelił więcej, ale i tak jestem bardzo zadowolony

30 lipca 2014, 23:36 | Jakub Seweryn

- Jestem bardzo zadowolony z postawy i gry. Myślę, że zagraliśmy świetny mecz i fajnie widzieć tak grający polski zespół w takim meczu, przeciwko takiemu doświadczonemu i znanemu rywalowi - stwierdził po pokonaniu Celticu trener Legii Henning Berg.

Legia Warszawa rozegrała dzisiaj najlepszy mecz, odkąd trenerem został Norwego Henning Berg. Były piłkarz Manchesteru United nie krył zadowolenia z wyniku. - Jestem bardzo zadowolony z postawy i gry. Myślę, że zagraliśmy świetny mecz i fajnie widzieć tak grający polski zespół w takim meczu, przeciwko takiemu doświadczonemu i znanemu rywalowi. Jestem dumny z piłkarzy, z tego co pokazali. Mimo dwóch przestrzelonych karnych nie załamaliśmy się, naciskaliśmy, pokazaliśmy charakter i dążyliśmy do kolejnych goli. Mogliśmy strzelił więcej, ale i tak jestem bardzo zadowolony z tego, jak graliśmy. To był bardzo dobry mecz - stwierdził Berg.

Na konferencji nie mogło zabraknąć pytania o zmarnowane rzuty karne. - Spodziewałem się tego pytania. Przestrzelenie dwóch karnych nie jest normalne, szczególnie dla Ivo, który na treningu strzela wszystko. To była niespodzianka, ale pokazał odwagę, pomimo pierwszego błędu. Czuł się pewnie, chciał strzelać drugiego, nigdy się nie mylił, więc podszedł do tej jedenastki, mimo że inni też chcieli wziąć odpowiedzialność. Jednak nie można zakładać, że po strzeleniu tych karnych strzelilibyśmy kolejne gole. Tego nie wiemy. Mieliśmy inne niewykorzystane sytuacje, jak choćby te Michała Żyry. Rzutów karnych nie dostaje się za darmo, był to efekt naszej dobrej gry, dobrej gry Dudy czy Brozia. Nie można się na karnych skupiać. Zwycięstwo 4:1 po naszej grze u siebie, to jest bardzo dobry wynik. Pokazaliśmy świetny futbol. Jestem bardziej tym zainteresowany, niż tymi karnymi. To dla nas wielki krok do przodu, dla drużyny, dla klubu, ale to dopiero pierwsza połowa. Jesteśmy jednak w dobrej sytuacji przed rewanżem i jedziemy na Celtic pewni siebie i zadowoleni z prowadzenia.

- Jestem zadowolony z Ivo, że nie spuścił głowy po tych niestrzelonych karnych, ale potrafił kapitalne podanie zagrać do Brozia, które pozwoliło strzelić pięknego czwartego gola. Ivo zagrał bardzo dobry mecz, a te karne się po prostu zdarzają. Nawet najwięksi piłkarze z nich pudłują - bronił kapitana Legii trener. - Czy Ivica podejdzie do kolejnego karnego? Musimy to przemyśleć (śmiech).

Berg wypowiedział się także o swoim rodaku, szkoleniowcu Celtiku, Ronnym Deilym. - Dobrze z nim pogadałem przed meczem, a po meczu nie było na to czasu, tylko podziękowaliśmy sobie za grę. To dobry trener, to dla niego ciężkie przeżycie, ale na pewno się nie poddadzą i spróbują wrócić do gry za tydzień - stwierdził/

Na konferencji padło również pytanie, czy był to najlepszy mecz w trenerskiej karierze Berga. - Być może, bo to wielki mecz z tak wielkim rywalem i to w Lidze Mistrzów. To było fantastyczne, miałem więcej wielkich zwycięstw, ale to raczej w lidze, a dzisiaj zrobiliśmy to w eliminacjach LM. Jestem dumny z piłkarzy – pokazaliśmy że jesteśmy świetną drużyną - stwierdził szkoleniowiec Legii.

Czy Norweg spodziewał się takiego zwycięstwa? - Ciężko to powiedzieć, przewidzieć przed meczem. Wiedzieliśmy, że będzie ciężko i chcieliśmy grać jak najlepiej, aby wygrać. Ale tylu goli, tylu okazji, tylu fantastycznych bramek po naszych akcjach? To był bardzo dobry futbol, wspaniały do oglądania. Graliśmy ofensywnie, chyba na szczycie naszych możliwości, ale za tydzień kolejny mecz, inny mecz, jednak mamy dużo pewności siebie, choć wciąż się rozwijamy. Być może jesteśmy blisko naszego najwyższego poziomu - stwierdził Berg.

Kogo wyróżnił indywidualnie? - Wspaniałe było wejście Kosy, który wraca do wielkiej formy po kontuzjach. Jestem z niego bardzo zadowolony, bo jest blisko optymalnej formy. Rado pokazał, że jest liderem tej drużyny. Jego akcje, podania, gole… Wspaniałe. Jestem bardzo zadowolony z tych piłkarzy, z ich gry w takim meczu - zakończył.

Orange Sport/x-news


Polecamy