36. urodziny Artura Boruca. Oto najlepsze interwencje "Holy Goalie" [WIDEO]
Artur Boruc to bramkarz-legenda. Kontrowersyjna postać, bohater reprezentacji Polski, legenda Celtiku Glasgow, oddany kibic Legii Warszawa. W swoim dorobku ma między innymi cztery tytuły mistrzowskie (trzy w Szkocji, jeden w Polsce), ponad 60 występów w kadrze narodowej. Dziś "Holy Goalie" obchodzi 36. urodziny, a my przypominamy jego najlepsze interwencje.
Boruc bez wątpienia zasługuje na tytuł jednego z najlepszych polskich bramkarzy wszech czasów. Jego kariera pełna wzlotów i upadków, jest najlepszym dowodem na to, że nie wolno się poddawać. Rozegrał łącznie 435 meczów, w barwach pięciu klubów, w których wpuścił 425 bramek. Do tego należy doliczyć 63 występy w polskiej kadrze, w których wyjmował piłkę z siatki 62 razy. Kiedy po pobycie we Florencji nie mógł znaleźć nowego klubu, wiele osób stawiało na nim krzyżyk. Niespodziewanie jednak wylądował w Southampton i do swojego CV mógł dopisać grę w Premier League. Ze składu "Świętych" wygryzł go golkiper sprowadzony z... Celtiku, a więc zespołu, w którym Boruc odnosił największe sukcesy. "Król Artur" zrobił krok wstecz, żeby wziąć rozpęd - trafił do drugoligowego Bournemouth i był jednym z głównych architektów awansu niewielkiego klubu do angielskiej elity, w której ponownie udowadnia swoją wysoką klasę. Pomimo kilku bolesnych wpadek i pomyłek, wciąż jest idolem i autorytetem dla wielu młodych bramkarzy, którzy podpatrują go na każdym kroku. Otwarcie mówi o tym m.in. Bartłomiej Drągowski. Zobaczmy więc, jakich interwencji mogą nauczyć się od "Borubara" jego następcy.
Między innymi za takie występy...
...Artur zasłużył w Glasgow na swoją własną przyśpiewkę.