Celtic - Barcelona LIVE! O awans do fazy pucharowej
Dzisiejszego wieczoru na Celtic Park, gospodarze będą podejmować Barcelonę. W poprzednim spotkaniu tych drużyn było bardzo blisko sporej niespodzianki. Relacja NA ŻYWO z rewanżu od 20.45 w Ekstraklasa.net!
Po ostatnim spotkaniu obu drużyn rozpętała się burza wokół stylu gry Szkotów. Wielu ekspertów zarzuca podopiecznym trenera Neila Lennona „antyfutbol”. Były gwiazdor Barcelony Bernd Schuster stwierdził nawet, że UEFA, powinna zabronić grania w Champions League takim zespołom jak Celtic, które stawiają autobus we własnym polu karnym.
Oliwy do ognia dodał trener Rayo Vallecano mówiąc, że po prostu wstydziłby się wpajać swoim piłkarzom taktykę szkockiego trenera. Różnica jest taka, że Rayo przegrało z Barcą 0:5, a Celtic 1:2.
Dzisiaj Celtic powinien zagrać tak samo jak na Camp Nou. Twarda obrona i gra z kontry. Dodatkowym plusem dla gospodarzy dzisiejszego wieczoru będą kibice, może oni natchną „Celtów” to bardziej ofensywnej gry.
Gracze Barcelony również nie są zadowoleni ze stylu gry rywali, Xavi przyznał, że Celtic gra „antyfutbol”, ale taką grą Chelsea wygrała LM w tamtym roku. Trener Blaugrany Tito Vilanova stwierdził na konferencji prasowej, że dzisiejsze spotkanie będzie jednym z najważniejszym spotkań w tym sezonie dla jego zawodników. Przypomnijmy, że Barca po 3 kolejkach Champions League ma na koncie komplet punktów, aby zapewnić sobie awans gracze z Hiszpanii muszą dzisiaj wygrać. Celtic zajmuje drugą pozycję z 4 „oczkami na koncie”, trzeci jest Spartak 3 punkty i ostatnia Benfica 1 punkt.
W ostatnim ligowym spotkaniu Barcelona pewnie pokonała Celtę 3:1. Celticowi wiedzie się znaczniej gorzej. „The Boys” zremisowali 2:2 z Dundee United, a prowadzili 2:0. Szkoci zajmują pozycję lidera z 21 „oczkami” na koncie. W dzisiejszym spotkaniu trener gospodarzy nie będzie mógł skorzystać z aż 6 graczy. Z gry wypadli tacy zawodnicy jak Izaguirre, Samaras, Rogne, Forrest, Hooper i Lassad. Tito Vilanova jest w lepszej sytuacji do gry po kontuzji wrócił Gerard Pique i prawdopodobnie wyjdzie dzisiaj na boisko w pierwszym składzie. Kontuzje nadal leczą Carles Puyol, Adriano i Thiago Alacantara, a Sergio Busquets pauzuje za nadmiar żółtych kartek.
Barcelona w tym spotkaniu będzie miała okazję wyrównać swój rekord z sezonu 2002/2003, kiedy to Blaugrana wygrała 4 pierwsze spotkania w fazie grupowej Champions League.
Oba zespoły zagrają ze sobą na stadionie Celticu po raz piąty. Do tej pory Barcelona wygrała 2 razy, jedno zwycięstwo zanotował Celtic, a raz padł remis. Pierwsza konfrontacja obu drużyn w Glasgow miała miejsce w roku 1964, w ramach Pucharu UEFA i zakończyła się bezbramkowym remisem. Na następny pojedynek obu drużyn przyszło poczekać cztery dekady i był to jedyny, jak dotychczas wygrany pojedynek Szkotów w meczach z Barceloną.
Kolejne dwa, „najświeższe” starcia piłkarskich hegemonów swoich krajów rozgrywane w Szkocji, przyniosły dwa pierwsze zwycięstwa na trudnym dla Barçy terenie. Pierwsze z nich zostało odniesione w sezonie 2004/2005, kiedy Katalończycy zwyciężyli 3:1. Z kolei ostatni mecz obu drużyn, który odbył się na Celtic Park miał miejsce w sezonie 2007/2008, a Barcelona wygrała go minimalnie, bo w stosunku 3:2.
Faworytem oczywiście jest Barca, ale jeśli gospodarze zagrają tak, jak w pierwszym spotkaniu i dorzucą do tego doping kibiców, to możemy być świadkami niespodzianki.